- Zaduszkowe spotkanie jednoczy całą naszą hospicyjną wspólnotę. Jest to również okazja do przypomnienia, że życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy - podkreśla ks. Tomasz Kosewski, dyrektor Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie.
Teolog, bioetyk, vloger, a także organizator i dyrektor puckiego hospicjum, u którego zdiagnozowano glejaka mózgu - mowa o ks. Janie Kaczkowskim, który 18 stycznia spotkał się z mieszkańcami Zielonej Góry.
Nadzieja nadziei nierówna – tak zatytułowana została debata, która 11 lutego odbędzie się w Domu Hospicyjnym św. Józefa. O drobnych radościach w trudnych momentach i szansie powiedzenia „dziękuję” rozmawiamy z dr Aleksandrą Modlińską, kierownikiem medycznym domu.
Pierwsze śląskie Bractwo św. Józefa powstało w Krzeszowie. W okresie największej świetności należało do niego 100 tys. członków. W tym samym czasie na całym Śląsku mieszkało ok. 120 tys. ludzi. W tym roku mijają 342 lata od założenia bractwa.
W Domu Hospicyjnym Caritas im. św. Józefa w Sopocie 6 listopada odbyły się Zaduszki w intencji zmarłych podopiecznych placówki. Podczas spotkania, na terenie parku, zasadzone zostały "drzewa pamięci", będące symbolem troski, miłości i wsparcia wobec domowników hospicjum. Zdjęcia: Jan Hlebowicz /Foto Gość
Przez sześćdziesiąt lat nie widzieli katolickiego księdza! Teraz obecne władze Rosji nie chcą zwrócić Polakom świątyni wybudowanej staraniem styczniowych zesłańców, a za możliwość odprawienia Mszy św. kazały sobie do tej pory słono płacić.
Pielgrzymi ŚDM goszczący w Słupsku udali się w sobotnie przedpołudnie do ośrodków zajmujących się osobami bezdomnymi, samotnymi i terminalnie chorymi.
- Oddanie dziecka do okna życia jest ostatecznością. Ale jest to na pewno rozwiązanie dużo lepsze niż śmietnik, gdzie, jak często informują media, można odnaleźć zwłoki noworodków - podkreśla ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.
Stowarzyszenie św. Filipa Nereusza. Działali odważnie, nie zawsze zgodnie z panującymi w środowisku regułami. Dziś są mentorami dla innych.
Cmentarz Salwatorski jest uważany za najpiękniejszą krakowską nekropolię. Tu spoczywają artyści, poeci, naukowcy...
2 czerwca 1260 roku Tatarzy napadli na Sandomierz. Bł. Sadok, wraz ze swymi 48 towarzyszami, ukrył się przed Azjatami w kościele.