Skarbiec wiary Kościoła jest ogromny. Są w nim “nova et vetera” - rzeczy nowe i stare. Te “stare” nie starzeją się nigdy. A “nowe” nie są nowe. Trzeba jedynie najdawniejszą tradycję Kościoła odczytywać na nowo.
W Tunezji zaprzyjaźnił się z ludźmi. Był ulubieńcem dzieci, po prostu oblepiały go, gdzie tylko się pojawił. A on wszystko robił z myślą o nich.
Dobrze wiedzą, co znaczy „dostać za Chrystusa w twarz”, lecz odważnie o Nim mówią i Miłością zwyciężają. Za kilka dni wyśpiewają Światu Zmartwychwstanie.
Katarzyna jest studentką reklamy i marketingu. Mówi, że stara się być „żywą reklamą Jezusa”, ale nie za pomocą pustych słów, lecz przez postawę i czyny w prozaicznych sytuacjach. Jest jedną z 34 pobłogosławionych ostatnio animatorek oazy.
Historia Andrzeja, który przyprowadza Szymona Piotra do Jezusa, lubi się powtarzać. Na szczęście. To znak, że taka ewangelizacja działa.
Mogło się wydawać, że wszystko legło w gruzach. Ks. Franciszek w więzieniu, Krucjata zlikwidowana, sprzęt zarekwirowany. Wtedy na horyzoncie pojawił się Lublin. Tu zaczęły się rodzić kolejne pomysły i Ruch Światło–Życie rozkwitł.
Zwykłe „Chwała Ojcu” albo modlitwa Jezusowa mają moc przemiany rzeczywistości. Naprawdę.
Na chwilę zostawili mnie z nim samą. Tak stałam nad nim i mówię: "Tobie się oczy zamknęły, to mnie się teraz otworzą". Już one mi dadzą popalić…
Ewa i Paulina tego samego dnia oznajmiły rodzicom, że idą do zakonu. – Może to nie był szok, ale wstrząs. Przeraziłam się swojego przerażenia, ale Pan Bóg dał mi łaskę, że się szybko opamiętałam – wspomina ich mama Jadwiga Dygas.
Jak stać się człowiekiem modlitwy? Oazowicze mają na to sprawdzone sposoby.
Św. Jadwiga Królowa była tak naprawdę... królem Polski. Jak to możliwe?