- Najpierw zgodziliśmy się, a potem się wystraszyliśmy. Ale Pan Bóg jest niesamowity i wykorzystuje różne sytuacje i różnych ludzi - mówiła w gliwickiej katedrze Iwona Ziemniewicz
Młodzież i dorośli przyjechali do Rokitna na KAMUZO, w czasie ferii, by uczestniczyć w rekolekcjach, doskonalić grę i śpiew, a także jako wspólnota oazowa modlitwą i muzyką chwalić Boga.
Nie jest to świątynia, w której barok przytłacza, ale taka, w której wiadomo, co jest najważniejsze.
Ze wpółbrzmienia wielu głosów powstaje piękno i radość.
Choć to nie do wiary, także dom Boży na tym świecie podlega prawom przemijania. Ze starością kościołów problem bywa podobny jak ze starością ludzi. Z tym, że chyba dużo większy.
Rozmowa z Jerzym Pikiewiczem, kawalerem Zakonu Grobu Bożego w Jerozolimie.
O gitarowych solówkach 9-latka i „Harmonii” z Kościołem z Anetą i Pawłem Wojciechowskimi, inicjatorami kolejnego koncertu w Skierniewicach, rozmawia Marcin Wójcik.
Sąd Ostateczny. To musi być nie lada problem dla Boga, który nie jest neutralny w sprawie człowieka. Nigdy nie był. Kocha nas i chce ocalić wszystkich bez wyjątku. Jak pogodzi swoją stronniczość z najwyższą sprawiedliwością?
– Byliśmy kompletnymi amatorami, którzy porwali się na coś tak niezwykłego jak muzyka gospel – opowiada o początkach zespołu Gospel Rain jego założyciel i lider Grzegorz Głuch. – Ale to był deszcz Ducha Świętego. Poddaliśmy się Jego działaniu.
– Nigdy nie byłem na żadnej audiencji u papieża. Zawsze się coś przydarzało, a nawet jak przyjechał do Gliwic, byłem chory. Dla mnie to taka niespełniona ścieżka, której już nie dokończę – mówi Michał T. Malicki.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.