Kontemplacja wielkich dzieł sztuki, w których wyraża się wiara, pomaga nam odkryć na nowo, co tak naprawdę liczy się w życiu.
„To nie ja przetwarzam słowo Boże, ale to ono przemienia mnie w głębi mojej duszy”.
Do kontemplacji Maryi z duszą przebitą zachęcał Papież na porannej Mszy w Domu św. Marty, wznowionej wczoraj po przerwie wakacyjnej.
Ich podstawowym „zajęciem” jest modlitwa i kontemplacja, duchowość zogniskowana w Słowie Bożym, Eucharystii i adoracji Jezusa. Na Jasną Górę przyszli bracia ze Wspólnoty Baranka.
Pamiętamy o założonych przez Brata Alberta przytuliskach, a zapominamy o jego bogatym życiu duchowym. A przecież za każdym stworzonym przez niego dziełem stoi kontemplacja.
Na czym polega kontemplacja oblicza Chrystusa? Dlaczego jest ona tak ważna w życiu chrześcijańskim? Dlaczego jest ona tak ważna dla spotkań młodych na Polach lednickich?
Do odkrywania na medytacji i kontemplacji św. Teresy od Jezusa zachęca Papież Franciszek. Podkreśla, że jest ona mistrzynią modlitwy a zarazem źródłem prawdziwej mądrości i autentycznych wartości.
Jan Paweł II napisał o ks. Ignacym Posadzym SChr: „Z osobistego zjednoczenia z Chrystusem Odwiecznym Kapłanem, czerpał światło i nadprzyrodzoną moc do wykonywania posługi celem budowania Ciała Chrystusowego”.
Bóg obdarzył go darem wysokiej kontemplacji, ekstaz i proroctwa. Pod koniec życia miał szczęście otrzymać na swe ręce samego Chrystusa z rąk Matki Bożej.
Był jednym z pierwszych, którzy rozróżniali w kulcie publicznym i prywatnym chrześcijan adorację od czci.