O stawianiu na człowieka, posłudze biskupiej oraz wymianie darów pomiędzy Kościołami katowickim i tarnowskim w 20. rocznicę sakry mówi metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
Wielu ich rówieśników uważa, że Kościół to są smęty. Tymczasem oni mówią, że Kościół jest radosny i piękny, a w ferie, zamiast na narty, jadą na KODA i KAMuzO. To rekolekcje, które oazowiczom kojarzą się z kursami dla elit.
W siedemdziesiątym którymś roku, na zimowisku w Warszawie, pani Anna zadała nam „retoryczne” pytanie, czy chcielibyśmy pójść do Teatru Polskiego na przedstawienie czy do kina.
Bóg, który jest naszym Ojcem, zobowiązał nas do troski o świat stworzony. A tak wierzymy i tak żyjemy, jak się modlimy.
Święta Zmartwychwstania Pańskiego to najważniejsze dni w roku liturgicznym. Mówi się o nich „święto świąt” – są przypomnieniem i uobecnieniem tego, że Chrystus umarł i zmartwychwstał, aby nas zbawić.
Inspirował budowę burs i ośrodków pomocy. Rozdawał kozy, by ludzie mieli mleko i… nadzieję. Choć w diecezji był zaledwie cztery lata, ludzie pamiętają: – To był kapłan pełen ufności, optymizmu i miłosierdzia.
Za oceanem rozkwitł koniunkturalizm? A może właśnie usycha?
– Zabierz ze sobą anioła na drogę! – woła Łucja, zdejmując przywiązaną do sufitu ozdobę. – Anioła z kwiatkami od Świętej Rodziny! – rzuca Beata. Tu nikogo nie dziwi, że STAMTĄD naprawdę przychodzą prezenty.
- Nie chodziło o ekstrawagancję - mówi ks. Bernard Mroncz o misjach ewangelizacyjnych na jubileusz. Na pewno nie były nią ani wielomiesięczna modlitwa i post, ani prawie 40-dniowa adoracja.
Kto to jest misjonarz? To człowiek dotknięty miłością Boga, rozpalony nią po prostu. Taki ktoś odkrywa, że miłość przynagla go do dzielenia się nią.
Podobno św. Łucja miała tak duże i piękne oczy, że ściągała na siebie uwagę wszystkich.