Dwa lata temu zaczynali od Olsztyna. Dziś słuchają ich ludzie także w Ostródzie, Szczytnie i Barczewie.
– Spotkanie w Krakowie to jakby wielki dzień Pięćdziesiątnicy. Na to przyjście Ducha Świętego musimy się dobrze przygotować – mówi s. Goretti.
Co pchnęło do męczeństwa św. Katarzynę? Młodzieńcza przekora? Być może. Ale na pewno miłość do Chrystusa.