Pieszo, autokarem i na rowerze. Trzy lata temu dla wiernych został otwarty Dom św. s. Faustyny. Są już pierwsze owoce modlitw.
"Jaki w tym heroizm? Odkomenderowała Najświętsza Pani do obsługi trędowatych, to i jestem, ot i cała parada".