Lourdes jest dziś chyba największym sanktuarium maryjnym w Europie. Kto choć raz uczestniczył w odprawianej tam codziennie w wielu językach wieczornej procesji maryjnej z lampionami i śpiewał wraz z tysiącami innych "Po górach, dolinach...", nigdy tego nie zapomni.
Bananowe gaje tworzą zielony dywan. Przecinają je poletka z fasolą i proso. Obfitujące w wodę doliny zajmują pola ryżowe. Krajobraz Rwandy jest zapowiedzią miejscowej kuchni. Przyczepione do górskich zboczy gliniane chaty opowiadają zarazem o niełatwej doli tutejszej ludności.
Piętnastometrowa skała nad wodami Dunajca. Na niej niewielki biały kościół pw. śś. Świerada i Benedykta. Ta romańska świątynia - ufundowana przez króla Kazimierza Odnowiciela około 1045 r. - jest jednym z najstarszych kościołów w Polsce.
Dlaczego tak mało pragniemy, tak mało oczekujemy? Pozwól sobie pragnąć! Bądź ubogi w duchu. Dla nas wszystkich jest Królestwo Boże! – usłyszało ponad 200 osób na wysokości 1330 m npm.
Wieść życie pustelnicze, ale we wspólnocie – tak najkrócej można sformułować ideały przyświecające świętemu Romualdowi, gdy zakładał zakon kamedułów.
Mówią, że najważniejszym wydarzeniem w ciągu roku jest dla nich Triduum Paschalne. Ale zaraz potem – święto ustanowione przez samego Jezusa.
- Jak często możesz wyjść w góry ze swoim proboszczem, księdzem, katechetą? Jak często idziesz na szlak, na którym 500 osób razem na leśnej polanie chwali Jezusa? Nieczęsto? No to masz okazję!
9672 metry. Na tak wysoki szczyt może wspiąć się każdy w czasie tegorocznych wakacji. Ale to i tak niewiele. Możesz trafić jeszcze wyżej. A tak naprawdę... bardzo blisko.
Czas spędzony samotnie na misji to dobra okazja do uczenia się miejsca i ludzi.
Ech, Babko, swoją wiarą i cierpliwością, nie-aniołów przygarniając, więcej pewnie zrobiłaś od armii misjonarzy.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.