Proces beatyfikacyjny kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego 30. rocznica śmierci przypada w sobotę, jest trudny i może trwać latami - takie informacje uzyskała PAP w źródłach w Watykanie. Zwraca się uwagę na trudności w dostępie do archiwów.
Tak nazwał siebie prymas Wyszyński, którego komuniści przez . lata trzymali w miejscach odosobnienia, formalnie nie przedstawiając żadnych zarzutów, nie wskazując także, jak długo potrwa ta kara.
Z decyzjami Kardynała można się zgadzać lub nie. Z pewnością jednak można się od niego uczyć wiary, nadziei i miłości.
Czasem trzeba namalować portret, by zrozumieć. Paweł Zuchniewicz namalował słowny portret kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
Znany jest cud uzdrowienia 19-latki z nowotworu tarczycy, którego uznanie przez Watykan zdecydowało o beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego. Wstawiennictwo Prymasa „zadziałało” jednak nie tylko ten jeden raz. Wśród wielu świadectw łask są też świadectwa z Gniezna.
Otwarto proces ws. domniemanego cudownego uzdrowienia za przyczyną kard. Wyszyńskiego
W archikatedrze warszawskiej rozpoczęły się przygotowania do beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia.
Kard. Stefan Wyszyński został zatrzymany 25 września 1953 r. przez funkcjonariuszy ówczesnego Biura Bezpieczeństwa Publicznego na podstawie uchwały prezydium rządu i przebywał w odosobnieniu w czterech miejscach przez ponad 3 lata – do 26 października 1956 r.
Prymasowskie nauczanie ożywiało ducha narodu, budowało jego odwagę w trudnych czasach zmagania z komunistyczną władzą - powiedział metropolita gnieźnieński i prymas Polski abp Wojciech Polak, wspominając w komunikacie KEP kardynała Stefana Wyszyńskiego tuż przed jego beatyfikacją.
Kościół zawsze chce porozumienia, nawet wtedy, gdy trzeba czynić ustępstwa – pisał prymas Stefan Wyszyński o porozumieniu, jakie episkopat zawarł z komunistycznym reżimem 14 kwietnia 1950 r.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów