Wielu ich rówieśników uważa, że Kościół to są smęty. Tymczasem oni mówią, że Kościół jest radosny i piękny, a w ferie, zamiast na narty, jadą na KODA i KAMuzO. To rekolekcje, które oazowiczom kojarzą się z kursami dla elit.
Przez cztery deszczowe dni mieszkańcy archidiecezji wrocławskiej czcili swoją Patronkę, modląc się o rychłą beatyfikację Jana Pawła II oraz wszystkich kapłanów obchodzących swój Rok.
Do sezonu przygotowują nie tylko swoje motocykle, ale też ducha.
Wielkopostne rekolekcje prowadzą Egipcjanka, dziennikarz naukowy, raper i wiceburmistrz. Gdzie? W gimnazjum na Ursynowie.
Ten dzień dla pielgrzymów i wolontariuszy rozpoczął się dość wcześnie, bo organizatorzy zaplanowali jego bogaty program.
Sprawa ks. Findysza jest również przestrogą dla ludzi wrogich Kościołowi, posługujących się w walce z Nim przymusem, kłamstwem i aktami terroru.
- Wiele z tych postaci z pewnością dawało świadectwo przywiązania do Boga. I choć czasami nikłe są ślady pisane, nawet na podstawie ogólnych stwierdzeń dochodzimy do przekonania o szlachetności danej postaci i o dobrej sławie
Byli przez kilka dni. Wystarczyło, żeby dali się poznać w parafii. Ruszają dalej, do Krakowa, na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Liczą, że tam ponownie zobaczą się z wolontariuszami ŚDM z Zabrza.
Choć żyją w ukryciu, są jak najbardziej z tego świata i dla niego. W roku jubileuszu zakonu siostry klaryski od Wieczystej Adoracji zapraszają, by zajrzeć za furtę słupskiego klasztoru. Nakręciły też film i wydały album. A to nie koniec jubileuszowych niespodzianek.
Ojciec Rufus Pereira pomaga tysiącom ludzi. Pomógł także sześciu świdnickim neoprezbiterom.
Gdy biskup chciał udzielić mu święceń kapłańskich, Efrem, nie wiedząc, jak oprzeć się naleganiom mistrza, udał, że popada w szaleństwo.