Kiedyś wydawało im się, że są poza Kościołem. Mieli wrażenie, że na modlitwie w kościele wszyscy na nich patrzą. Wielokrotnie napiętnowani weszli na drogę pełnej jedności ze wspólnotą wierzących, gdy ksiądz wyciągnął do nich rękę.
Uczniowie Krzyża nie są zbyt znani na Dolnym Śląsku. Jest ich zaledwie ok. 40 osób. Jak podkreślają członkowie wspólnoty, jest ona żywym organizmem, który ciągle się zmienia i odpowiada na problemy współczesności.
Zaczęło się od ośmiu kapucynów. Zapragnęli odnowy: chcieli żyć prosto, pobożnie, ubogo. Zamieszkali na nowojorskim Bronksie, w samym środku świata przemocy i narkotyków. Inspirowali ich Matka Teresa i Jan Paweł II.
Światowe Dni Młodzieży oficjalnie rozpoczną się dziś wieczorem. Ale już od rana na pielgrzymów czekać będzie wiele atrakcji.
Czyli odpowiedź Franciszka na nurtujące wielu pytanie: kiedy młodzi stają się nadzieją Kościoła.
Marzyłeś w dzieciństwie, żeby zostać rycerzem? Jako dorosły mężczyzna masz szansę to zrealizować. W Polsce działają już Rycerze Kolumba. Ale to nie jest zabawa.
– W Kairze jest ok. 2 tys. Polek, które wyszły za muzułmanów. Przychodzą do mnie i płaczą. Słyszę: "Ojcze! Cierpię, bo zdradziłam Chrystusa" – mówi ks. Kazimierz Kieszek SMA.
W tej szkole nie ma batalii o to, w jakim wieku należy ją rozpocząć. Na naukę w Szkole Maryi zawsze jest dobra pora.
– Wiem, że nawet gdyby nikt nie przyszedł na Mszę św., to na pewno mamy w kościele co najmniej 157 uczestników – uśmiecha się ks. Piotr Sadkiewicz z Leśnej. – A wychodzą na ulice, kiedy tylko chcą.
Myślą o ludziach, dzięki którym są w tych murach. Myślą o Bogu, który ich wezwał, i o życiu, do którego się przymierzają – seminaryjne „pierwszaki”.
"Jaki w tym heroizm? Odkomenderowała Najświętsza Pani do obsługi trędowatych, to i jestem, ot i cała parada".