Nasz sposób potraktowania ludzi uciekających przed wojną będzie sprawdzianem na ile jesteśmy w stanie „wyrazić Miłosierdzie przez konkretną i rzeczywistą pomoc”.
Bez przejrzystości i rzetelnej informacji nie zbudujemy zaufania i damy pożywkę mitom.
Dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć co wyniknie z migracji tysięcy mieszkańców Afryki i Bliskiego Wschodu.
To już nie dyskusja, nie wsłuchiwanie się w racje i szukanie konsensusu. To wycinanie oponentów. Językiem.
„Jesteś z wioski Jezusa?” – usłyszała w pociągu do Warszawy pewna siostra zakonna.
Nie jest sztuką wyładować emocje. Sztuką jest stanąć przed problemem oko w oko i go rozwiązać.
Coraz częściej ogarniają mnie wątpliwości. Gdzie jest prawdziwe życie…
Do szturmów potrafimy mobilizować się świetnie. Gorzej nam wychodzi zagospodarowanie zwycięstwa.
Franciszek i młodzi Paragwajczycy. "Niech to zamieszanie da wam serce wolne, które rodzi się z poznania Jezusa."
Franciszek w Santa Cruz pytał: co mogę zrobić? - Dużo!
Męczeństwo bł. Karoliny przypomina młodym, aby nie dali się uwieść chorej fascynacji erotyzmem.