Budowa na tzw. Białych Morzach trwa. Powstają kolejne budynki. W górnym, dużym kościele już niebawem odprawiane będą Msze św.
Dwie chorągwie kanonizacyjne św. Jacka Odrowąża odkryto 10 grudnia w krakowskim klasztorze Dominikanów. To najstarsze zachowane tego typu płótna w naszej części Europy.
– Jej życie było ofiarą za cierpiących. A dziedzictwem są setki Wieczerników modlitwy – mówi o. Enzo Gabrieli, postulator procesu beatyfikacyjnego Natuzzy Evolo.
- Od lat 1 listopada, a później każdego dnia oktawy biegam na cmentarz, by zanieść zmarłym prezent w postaci odpustu zupełnego. Ilu duszom go podarowałam, nie potrafię zliczyć, podobnie jak i darów od nich otrzymanych – mówi Anna Michals
Prócz Małgorzaty Korzuchowskiej w fabularnej części obrazu wystąpili również m.in. Philippe Tłokiński, Ida Nowakowska, Olga Bończyk czy Marcin Kwaśny.
Sednem pomagania staje się walka o godność człowieka, któremu chcemy pomóc. To walka z tym, co on nosi w sobie, i z otoczeniem, które co chwila mówi mu, że powinien siedzieć tam, gdzie został wepchnięty.
- Niemal przez wszystkie Światowe Dni Młodzieży przewija się hasło „Świętymi bądźcie”. Ich inicjator św. Jan Paweł II wielokrotnie namawiał, zapraszał a nawet błagał młodych, aby uczynili wysiłek bycia świętymi. Dziś Chrystusa zaprasza i nas do tego, abyśmy podjęli ten wysiłek – przypominał młodym bp Michel Dubost z diecezji Évry we Francji.
Mieć się gdzie umyć i wyprać ubranie to dla przychodzących tu osób sprawa najważniejsza – mówi Ania Drewniak, oprowadzając po nowoczesnej łaźni prowadzonej przez braci kapucynów.
Zachęcamy wszystkich, a zwłaszcza młodzież, do wspólnej modlitwy różańcowej, do konkretnego daru i ofiary. Chcemy podjąć trud wiernej modlitwy, by pozwolić Bogu przez Niepokalane ręce Maryi zmieniać nasze serca - mówią inicjatorzy Młodzieżowej Krucjaty Różańcowej powstałej w Poznaniu.
– W linii prostej to tylko jakieś 50 kilometrów od Przemyśla. Ukraina to cała moja młodość – mówi o. Elizeusz Ludwik Martynów.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.