Jedni biegają z kamerą, przygotowują materiały do „Diecezjalnej Sztafety Modlitwy”, inni mejlują do parafialnych animatorów i koordynatorów, jeszcze inni budują fundację „Bliżej Młodych” i „Klub 1000”. W siedzibie Diecezjalnego Centrum ŚDM w Bielsku-Białej praca wre!
W diecezji ruszył coroczny projekt ewangelizacji wioskowej. Tym razem objął 12 wiosek sąsiadujących ze Skrzatuszem.
Orędzie ewangelizacyjne - proklamacja Słowa Bożego przez Szkołę Ewangelizacji Cyryl i Metody i jej pasterza ks. Przemysława Sawę, świadectwo jednej z członkiń wspólnoty o działaniu Jezusa w jej małżeństwie i rodzinie, modlitwa o Ducha Świętego dla wszystkich mieszkańców Oświęcimia połączyła w niedziele 24 maja uczestników IV Marszu dla Życia i Rodziny na oświęcimskim Rynku. Stąd jego uczestnicy przeszli na teren Zakładu Salezjańskiego, gdzie zagrały zespoły: Tehillah (grupa muzyczna SECiM) oraz TGDZdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Spadkobiercy św. Klemensa głoszą Ewangelię w parafiach, szpitalach i szkołach. Wszędzie tam, gdzie ludzka bieda woła o Boże miłosierdzie.
Dawniej na ulicy można było dostać od niego w zęby. Teraz na tych samych ulicach jest gotów krzyczeć, że Jezus jest Panem. Zawadiacki fryzjer, szalony perkusista dziś mówi: jestem Bożym wojownikiem.
Jest 7 rano. 16 młodych mężczyzn zmierza korytarzami starego poklasztornego budynku do kaplicy. Pochodzą z różnych krajów, ale wszystkich połączyło na ten rok jedno: pragnienie rozpoznania powołania.
– Wielki Post uważamy za smutny, ale paradoksalnie może to być okres radości, bo Pan Bóg daje człowiekowi kolejną, może ostatnią szansę, aby odmienił swoje życie – mówi ks. Maciej Kwiecień, wykładowca GSD.
O roku maryjnego nawiedzenia i Kościele ewangelizującym, w którym jest miejsce dla każdego, z bp. Piotrem Liberą rozmawia ks. Włodzimierz Piętka.
– Od pani rejestratorki usłyszałam, że nasza córka może być przyjęta do nefrologa za półtora roku – mówi Stanisława Stasica. – Zaniemówiłam. Ona musiała być przyjęta natychmiast! Oczywiście przyszła myśl o „kopercie”. Ale to Pan Bóg dał nam odpowiedź natychmiast...
- Wyrzuciłem Boga z mojego serca i zrobiła się w nim dziura. Choć starałem się wypełnić ją toną narkotyków, alkoholu, seksu i muzyki, nie udało mi się. Bo do mojego serca pasuje tylko Jezus Chrystus - dawał świadectwo nawrócony narkoman.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.