– ŚDM to kompletny duszpasterski program, wymyślony przez Jana Pawła II z doskonałą intuicją i atrakcyjny dla młodzieży – przekonują badacze.
W lubelskiej katedrze odbyła się Msza św. dziękczynna za lata posługi abp Bolesława Pylaka.Zdjęcia: Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Patent na zatrzymanie młodych w Kościele: "marnowanie" z nimi czasu – przekonuje duszpasterz młodych na lubelskiej Poczekajce.
Dziś nie wystarczy wygodnie usiąść przed telewizorem i obejrzeć wiadomości – trzeba umieć ten materiał przeanalizować w głowie. Jeśli natomiast słuchamy, oglądamy bądź czytamy w pośpiechu – tym gorzej dla nas.
Zdjęcia sprzed lat i dokumenty wydane przez bp. Stefana Wyszyńskiego można oglądać na wystawie w lubelskiej katedrze. Wiele z tych materiałów pokazywanych jest po raz pierwszy.
– Daję wam jeść po to, byście mieli siłę do walki ze złem – mawiał ks. Jan Mazur, założyciel placówki.
Niektórzy z tych, którzy przybędą na Światowe Dni Młodzieży, kontakt z Kościołem mieli do tej pory sporadyczny. Przyjazd do Polski i spotkanie z ludźmi żyjącymi żywą wiarą może spowodować prawdziwy przewrót w niejednym życiu.
Dr Anna Sugier-Szerega z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej KUL o sile mediów i skutecznej ewangelizacji.
Publikujemy raport o stanie przygotowań i programie wydarzeń organizowanego w polskich diecezjach tygodnia inaugurującego 31. Światowe Dni Młodzieży.
Głoszą Ewangelię ludziom, którzy w Kościele są często tylko formalnie albo zupełnie od niego odeszli. Funkcjonują już nie tylko w Polsce.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.