W opolskich lasach zauważono obecność koszatki - żyjącego na drzewach gryzonia, który ostatnio był widziany w tym regionie sto lat temu.
- Przez to święte drzewo przemawia do nas największa Miłość świata, bo krzyż jest mównicą Boga - mówił bp Tadeusz Lityński.
Ponad 10 tys. pielgrzymów z całej Polski uczestniczyło w tygodniowym odpuście ku czci Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego w świętokrzyskim sanktuarium.
Mija 250 lat od chwili, gdy polityka brutalnie wmieszała się w sprawy Kościoła, prawie niszcząc wielkie drzewo przynoszące obfite owoce.
– Jesteśmy jak drzewo pełne gałęzi, którymi ogarniamy przeróżne pola działalności ewangelizacyjnej i charytatywnej – mówi s. Iwona, przełożona domu w Gorzycach.
Podobno głosił kazania, siedząc w konarach orzechowego drzewa w pobliżu Padwy, gdzie dziś znajduje się niewielki kościółek Sant’Antonio di Noce.
W piątek 14 czerwca wczesnym rankiem pod przewodnictwem abp. Wojciecha Polana prawie 100 biskupów koncelebrowało wspólnie Eucharystię.
To nie to samo, co genealogiczne drzewo. To żywa pamięć i związek z tymi, którzy ciągle są, żyją, niedostępni – a przecież bliscy.
Stworzył kabaret Drzewo a gada. W domu powołał najmniejszy teatr w Polsce. Ma tysiące pomysłów i jedno tylko ograniczenie – dziecięce porażenie mózgowe.
To pomysł młodych ludzi, którzy postanowili wzorem starożytnych szkół, usiąść pod drzewami w parku i rozmawiać o tym, co nurtuje młode pokolenie.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów