O krwi męczenników, która rodzi powołanie, z o. Jarosławem Wysoczańskim OFMConv, sekretarzem generalnym Sekretariatu Generalnego ds. Animacji Misyjnej zakonu franciszkanów konwentualnych, rozmawia Marcin Kowalik.
Na Jasną Górę docierają kolejne grupy pieszych pielgrzymów. Dziś przybyły kompanie wrocławska, legnicka i gnieźnieńska. Pielgrzymi w drodze modli się także o pokój na świecie i nowe powołania misyjne.
Dyskretna i zbyt mało doceniana forma aktywności w Kościele. Po drugiej stronie życia ze zdumieniem i wstydem odkryjemy, jak wiele świat i Kościół zawdzięczają wytartym od codziennego przesuwania paciorkom różańca. Stoi za tym całkiem liczna armia.
Jej bezcennym skarbem były dwa różańce. Jeden prosty, drewniany, ponadstuletni - był pamiątką po mamie. Drugi podarował jej z wdzięczności papież Paweł VI.
- Szarbel mówi nam: "Słuchaj Kościoła. Bądź posłuszny. Żyj w sercu milczeniem. Czytaj słowo Boże. Odmawiaj Różaniec. Czyń pokutę". Z tych elementów odsłania nam się zdrowa, uboga i pełna mądrości tradycja, która w Kościele sięga samych początków - mówił prof. Aleksander Bańka.
Dzieło to powinno ogarnąć swoim zasięgiem możliwie największą liczbę wiernych. W założeniu Dzieła od początku chodziło o jego powszechność - aby zarówno w modlitwie, jak i w funduszu uniwersalnej solidarności misyjnej miało swój udział jak najwięcej katolików, również niezamożnych czy wręcz biednych.
Szedł z przyjacielem lekarzem jak św. Marcin, w pierwszym szeregu, bez karabinu, uzbrojony w Różaniec i oleje święte.
Kardynał do końca życia pracował jako zwykły misjonarz. Mógł zamieszkać w domu arcybiskupim w Lusace. On jednak wybrał Chimgombe. Z ks. Zbigniewem Wiatrkiem, świadkiem misyjnej działalności ks. Adama Kozłowieckiego, rozmawia ks. Tomasz Lis.
Święty Jan Chrzciciel de Rossi urodził się we włoskiej miejscowości Voltaggio 22 lutego 1698 roku.