Daleko im zarówno do surowej dyscypliny średniowiecznych cystersów, jak i do luzactwa współczesnych rówieśników.
Gdy gaśnie światło życia tego, który życie podarował, gaśnie latarnia. Każdy wie, jak ubogi staje się świat bez ojca. Więc wraca się do domu. Choćby z Uzbekistanu. Choćby na chwilę. Byle zdążyć przed rozstaniem. Przed wiecznością.
O statkach bez załogi i o tym, dlaczego proboszcz nie musi być alfą i omegą, mówi ks. Krzysztof Ora.
Ścigany przez życie, trafił w pułapkę zniewolenia, a tam odnalazł Bezkres.
Szklanka może być w połowie pełna albo w połowie pusta. Zależy, jak się na nią spojrzy. Grupa zapaleńców postanowiła spojrzeć jeszcze inaczej i spróbować do tej szklanki choć trochę dolać.
To miała być miła kolacja na zakończenie kolędowego dnia...
O szukaniu drogi, bezradności i wolontariacie misyjnym mówi Nina Kuniszewska z Wałbrzycha.
Jest taka słabość, która rodzi siłę, ale potrzebuje specjalnych warunków.
Dla kongresowiczów przygotowano "Potańcówkę Niepodległej" z Warszawską Orkiestrą Sentymentalną. Małżonkowie poprzebierani w stroje z dwudziestolecia międzywojennego bawili się do później nocy. Był też tort w narodowych barwach z orłem.
Co zrobić z teściami? Czy goście weselni mogą być smutni? Na te i inne ważne dla małżonków pytania odpowiadali zaproszeni drugiego dnia spotkania goście.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.