Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Forum Nowej Ewangelizacji, Kraków 14 -18 listopada 2013.
Gdyby każdy z tych, którzy dziś chodzą do Kościoła w ciągu roku zewangelizował jednego człowieka, to po kilku latach Chrystusa przyjąłby cały świat. Takie proste i takie nierealne.
Jeśli ewangelizacja ma być skuteczna, jeśli Ewangelia ma scalać człowieka, odradzać go, we wspólnotach ewangelizacyjnych trzeba wrócić do kontemplacji.
Powtarzanie, że wszyscy, nie tylko kapłani, jesteśmy odpowiedzialni za głoszenie Dobrej Nowiny to truizm. By ta treść zaczęła żyć, trzeba inaczej pomyśleć o Kościele.
Znaleźć Ducha Jedności w podzielonym Kościele (w jednym Ciele). Zadanie niemal niewykonalne.
Nie no, nie zamierzam nikogo zachęcać do zmiany imienia. Chcę tylko zwrócić uwagę na łatwy sposób promowania Ewangelii.
Kiedy człowiek przyjmuje całą Ewangelię? Nie musi znać na pamięć wszystkich jej szczegółów. Wystarczy gdy odkrywa, że zmartwychwstanie Jezusa także dla niego miało sens.
Zanim zaczniesz ewangelizować. Co przedtem? Odpowiedź jest banalnie prosta.
Brak owego doświadczenia Damaszku, spotkania z Jezusem sprawia, że głoszenie Ewangelii zamienia się w propagandę.
Św. Apoloniusz żył w II wieku naszej ery. Po zapoznaniu się z ideami chrześcijaństwa porzucił wierzenia w rzymskie bóstwa.