Nie można selekcjonować tych, którym pomagam, na podstawie wyznania. To niemoralne. Ale nie można się w tym zapędzić.
Chcemy przyłączyć do wspólnoty zinstytucjonalizowanej obojętności, czy też pozostaniemy wierni naszym najlepszym tradycjom?
Papież dzisiaj proponuje długodystansową metodę na remont społeczeństwa.
Pochlebstwo to poważny grzech. Utrudnia błądzącemu nawrócenie, a i często wystawia go na pośmiewisko.
Kino ma 120 lat. Z tej okazji, na trwającym właśnie festiwalu w Cannes, konkursowemu jury przewodzą Joel i Ethan Coenowie.
Zawsze dziwię się, gdy ludzie uważający się za wierzących nie zauważają prostych konsekwencji swojej wiary.
Mój felieton sprzed tygodnia zakończyłem słowami: „patrząc w daleką przyszłość”. A co z przeszłością?
Można obiecywać korzyści różnym grupom. To działalność demoralizująca.
Nie tylko Nepal, Syria, Irak. Także za rok, dwa, trzy. Dalekowzroczność w przestrzeni i czasie.
Od wczoraj czytam coraz dziwniejsze wiadomości na temat tego, jak ludzie zapętlają się w poprawności politycznej.