Niezabliźnione rany

30 lat po obaleniu Nicolae Ceaușescu w Rumunii rośnie sentyment do tej postaci, a zarazem frustracja niewyjaśnionymi okolicznościami rewolucji z grudnia 1989 roku.

Reklama

Spośród wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej w Rumunii przemiany roku 1989 miały najbardziej krwawy, a zarazem fasadowy charakter. 25 grudnia 2019 r. minęło 30 lat od osądzenia i rozstrzelania Nicolae i Eleny Ceaușescu. We wciąż niewyjaśnionych okolicznościach w walkach w Bukareszcie zginęło wtedy ponad 1100 cywilów. Okrągła rocznica tego wydarzenia przebiegła w Rumunii w pesymistycznych nastrojach. Panuje frustracja z powodu braku pociągnięcia do odpowiedzialności winnych masakry z grudnia 1989 r. i całej komunistycznej elity, która po wyeliminowaniu Ceaușescu komfortowo urządziła się w nowym systemie. Dopiero trzy dekady po rewolucji prezydent Klaus Iohannis zapowiada „osądzenie winnych i wymierzenie sprawiedliwości”. Co więcej, w powszechnym przeświadczeniu obywateli nowa rzeczywistość nie okazała się lepsza. Dziś ponad trzy czwarte Rumunów pesymistycznie ocenia rozwój sytuacji w kraju. A w przeprowadzonym niedawno sondażu na najlepszego powojennego prezydenta wygrał nie kto inny jak właśnie Ceaușescu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6

Reklama