Chrześcijanom ogolono głowy, pomalowano twarze na czarno i dotkliwie pobito. Dramatyczne doniesienia z Pakistanu i Sudanu! Organizacje obrony praw człowieka biją na alarm, że to kolejna próba zastraszenia chrześcijańskiej mniejszości.
Kolejni wyznawcy Chrystusa padają ofiarą muzułmańskiego prawa o bluźnierstwie. W Pakistanie policja w ostatniej chwili udaremniła lincz na chrześcijańskich małżonkach. Muzułmanów rozwścieczył fakt, że Awais Qamar użył za matę do spania materiał ofiarowany mu przez fryzjera, na którym miały widnieć fragmenty z Koranu.
O rzekomym „bluźnierstwie” sąsiedzi poinformowali imama miejscowego meczetu, a ten zwołał tłum. Muzułmanie ogolili małżonków na łyso, pomalowali im twarze na czarno i dotkliwie ich pobili. Do linczu nie doszło tylko dlatego, że interweniowała wezwana przez świadków zdarzenia policja. Imam został czasowo zatrzymany za nawoływanie do przemocy. Oskarżenie o zbezczeszczenie Koranu przez chrześcijan okazało się bezpodstawne.
Z kolei w Sudanie do ciężkiego więzienia trafiło dwóch protestanckich pastorów. Michael Yat i Peter Yen Reith zostali oskarżeni o bluźnierstwo, szpiegostwo oraz zamach na Konstytucję i porządek publiczny, czyli przestępstwa, za które przewidziana jest kara śmierci.
Organizacje obrony praw człowieka biją na alarm, że w rzeczywistości ich aresztowanie to kolejna próba zastraszenia chrześcijańskiej mniejszości i zmuszenia jej nie tylko do nie głoszenia Ewangelii, ale i do całkowitego posłuszeństwa islamskim władzom w Chartumie.
Wskazuje się, że ustawa o bluźnierstwie, nazywana „czarnym prawem”, nie służy wcale obronie Mahometa, tylko jest narzędziem do załatwiania prywatnych porachunków. Niejednokrotnie uderza też w samych muzułmanów.
Historia tej świątyni przenosi nas do samych początków chrześcijaństwa.
14 czerwca na stadionie Rate Field drużyny Chicago White Sox.
Nowy wielki kanclerz Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Nauk o Małżeństwie i Rodzinie.
Wybór nowego Papieża to okazja do odnowy — nie tylko dla katolików, lecz dla wszystkich.