@megii Piszesz: "za późno - całkiem zapomniałam..." ja w takiej sytuacji odmawiam krótką modlitwę, prosząc, że jeśli to w ogóle był grzech to niech obciąży on sumienia tych, którzy grzechem uczynili jedzenie mięsa w piątki.
Żeby było jasne - z pełnym szacunkiem traktuję post jako praktykę ascetyczną lub formę modlitwy. Natomiast bzdurą jest nakazywanie postu pod rygorem grzechu. Kościół katolicki dawno już zniósł post piątkowy ale polscy biskupi wymyślili, że fajnie będzie dać ludziom okazję do grzeszenia w piątek i wystarali się o zgodę papieża. Teraz jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ale tylko w Polsce.
Co myśli o takich działaniach (nakładania grzechów za bzdety) Jezus można przeczytać w Łk 11,44 "Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą". W starym testamencie dotknięcie się grobu ściągało na człowieka "nieczystość", czyli coś w rodzaju dzisiejszego grzechu.
Co myśli już konkretnie o postach apostoł Paweł można przeczytać w Rz 14 (tekst za długi by tu wkleić).
Mylisz się, Kościół nie zniósł postu. W Kodeksie Prawa Kanonicznego (obowiązującego dla całego Kościoła) wciąż istnieje przepis dotyczący tego. Mniej więcej kanony 1249-1253. W skrócie - dniami pokutnymi są każdy piątek i czas Wielkiego Postu. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje w każdy piątek, o ile w tym czasie nie ma uroczystości. Konferencje Episkopatu mogą zwolnić swoich wiernych od niektórych praktyk albo wyznaczyć inne.
U nas w Polsce ciągle obowiązuje to umartwienie z KPK w postaci niejedzenia mięsa (zresztą chyba najluźniejsze).
Dla mnie każdy piątek jest pamiątką śmierci Jezusa na krzyżu. Ci, którzy "polują" na dyspensy, powinni zadać sobie pytanie: dlaczego w ogóle poszczą? Czy śmierć Jezusa ma dla nich jakieś znaczenie i czy tak trudno uczcić to zdarzenie nie opychając się wieprzowiną w piątki?
Myślisz, że jedzenie w piątek szynki (albo czegoś co ją tylko przypomina :) )to wyraz braku szacunku dla zbawczej ofiary naszego Pana ? Pismo poucza, że Bogu miłe są nasze skruszone serca. On oczekuje od nas uczynków miłosierdzia bardziej niż rybki zamiast szynki.
Oprócz tradycyjnej roli piątkowy post ma też wymiar wynagradzający za grzeszników. Mówiła o tym Maryja w objawieniach w Medjugorie. Najlepszy post to taki, że należy jeść tylko suchy chleb i pijąc zwykłą wodę.
To akurat mniej ważne. Post jest postem. Sam Pan Jezus mówił, że niektóre rodzaje złych duchów można wypędzić tylko modlitwą i postem. Więc tak trzymać - tzn. pościć.
@nika Piszesz o Mt 17,21: "Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem". Tekst ten w Biblii Tysiąclecia dodany jest w nawiasie. Nie ma go w pierwszych rękopisach - jakiś skryba przepisując tekst chciał poprawić Jezusa.
Jak wiem to w Archidecezji Katowickiej , dziś post od pokarm mięsnych nie obowiązuje. Dla tego ze trwamy w Oktawie bo Bożym Narodzeniu. A w innych Archidecezjach tego nie wiem , i radzę wiernym o zerknięcie na stronach danej Parafii w danym Mieście
Oktawa Bożego Narodzenia ma rangę święta (patrz Tabela pierwszeństwa dni liturgicznych)a święto mnie znosi postu zatem obowiazuje on dzisiaj. Post piatkowy w oktawie zniesie tylko Uroczystość Bożego Narodzenia jeśli wypadnie w piątek.
A ja z rodziną zapomniałam, że dzisiaj jest piątek. Szkoda, że ksiądz w kościele nie przypomniał o tym, że po Świętach jest piątek i post. Człowiek doskonały nie jest a ksiądz ma obowiązek przypominać i napominać.
Chrystus właśnie w piątek umarł za nas na krzyżu a my tego dnia nie jesteśmy w stanie powstrzymać się od spożywania mięsa? Od zjadania poświątecznych resztek są zwierzęta domowe. Przepisy mówią jasno: jeśli święto wypada w piątek, lub w oktawie świąt Wielkanocnych. Z żadnym z wymienionych przypadków nie mamy do czynienia w dniu dzisiejszym. Kto zjadł mięso, popełnił grzech. Jaki? Proszę zapytać swego spowiednika.
Oby Pan Bóg sprawdził to dobrze w swoim kalendarzyku, aby później właściwie rozliczyć czy popełniliśmy piątkowy grzech czy nie. Otóż dzisiaj zjadłem pierożki z kapustką i grzybkami, wydaje mi się jednak, że na kilku były skwarki..
W mojej parafii ksiądz ogłosił wczoraj, że dziś postu nie ma i można zjadać pozostałości po świętach. Dopiero teraz przeczytałem tutaj, że jest inaczej. Dziwne.
Ja proponuję tak , jak ksiądz ogłosił w danej Parafii ze nie ma postu , to znaczy ze nie , ale tylko na terenie tej danej Parafii. w Mojej Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej w Jastrzębiu postu nie ma , jak to ksiądz proboszcz powiedział że trwamy przez 8 Dni w Oktawie po Narodzeniu Pańskim i , dla tego postu dziś w piątek 27 grudnia 2013 roku nie ma postu tylko w tej parafii a w innych , tego nie wiem.
Wydaje mi się, że postu nie ma. Każdego dnia przecież we Mszy świętej wspomina się tajemnicę dnia, więc w dzień Bożego Narodzenia też miałby być post? Dziwne, a kan. 1251 KPK mówi jedynie o wstrzemięźliwości.
popełnijmy samobójstwo religijne !? ten kto zjadł mieso . Tak to interpretacje lokalne tworza podziały , a gdzie jest wykładnia ogólna na przynajmniej tydzień przed swietem . Biskupi ratujcie !!!!!!!!!!!!!!!
Co diecezja, a nawet co parafia to inne zasady! Czas najwyższy, aby Episkopat Polski przyjął w tej kwestii jednolite stanowisko. Bo wg stanu na dziś w jednej diecezji jedząc mięso popełnia się grzech - a w innej nie! Chyba ewangelizację czas zacząć, i to ewangelizację duchowieństwa!!! W archidiecezji poznańskiej dzisiaj obowiązuje post!
Święte słowa: ewangelizację czas zacząć ! Na początek od pokuty i wyznania, że święta krew Baranka, która zmywa wszelki grzech jest jedynym źródłem i gwarantem odpuszczenia i zbawienia. Odmawianie sobie mięsa w piątek nie uświęca tak jak jedzenie nie kala grzechem. Św. Paweł poucza, żeby ten który nie je nie wytykał temu co je i odwrotnie, bo jeden dla Pana nie je a drugi dla Pana je. Jeżeli ktoś chce uczcić piątek postem dobrze robi pod warunkiem, że nie robi tego z przymusu. Jeżeli ktoś chwali Pana inaczej to tez dobrze. Wszystko w wolności. Nie popadajcie bracia jednak ponownie w przekleństwo zakonu, bo w tym pomrzecie.
Oprócz prawa stanowionego, jest też prawo zwyczajowe, na mocy którego obowiązuje post we wigilię, o czym nie mówi prawo stanowione. Ja stosuję tu prawo zwyczajowe i nie poszczę w oktawie Bożego Narodzenia. Odprawiając Mszę świętą mówię, że dziś obchodzimy dzień narodzenia, a skoro to dziś jest przez 8 dni to przez 8 dni nie poszczę. Zgodzie z prawem kościelnym post jest, zgodnie ze zwyczajowym nie ma.
W piątki obowiązuje zakaz zabaw, Episkopat zatwierdził projekt natomiast mocy prawnej (oby nie) ten pomysł nabierze po zatwierdzeniu go przez Stolicę Apostolską, od czego zachowaj nas Panie! Amen.
Uważam, że takie informacje powinny być przekazywane bezwarunkowo z ambony. Wiele osób ma te same dylematy i musi szukać w jakiś niejawnych źródłach. Tak trudno powiedzieć w ogłoszeniach czy post obowiązuje czy nie?
Jeśli II dzień świat - św. Szczepana - wypadnie w piątek, to również post obowiązuje. Na szczęście nie ma problemu z Poniedziałkiem w Oktawie Wielkanocnej, uf!
Ludzie radują się z narodzenia Pana a mają się umartwiać. Kpina z wiary. Na Zachodzie poszli biskupi po rozum do głowy i w ogóle zrezygnowali ze wstrzemięźliwości od pokarmów, w czasach gdy ryba jest 5x droższa od mięsa, hehe
Wszystko jest teraz pomieszane. Przecież mięso jest teraz tańsze od ryb. Co to za post, jak muszę wydać w budżecie domowym na piątkowe jedzenie więcej niż w normalny dzień? Z czego mam odłożyć na jałmużnę???
Skoro według niektórych wstrzemieźliwosc od mięsa w piątek to bezsensowny banał to dlaczego sprawia tyle trudności? Co za problem jeden dzień w tygodniu zjeść na obiad rybę zamiast mięsa? Jak ktoś je rybę we wtorek to nie ma w tym problemu a w piątek nagle okazuje się że to takie trudne. Nawet powiem więcej. Ostatnio takie modne są restrykcyjne diety.. To ludzie potrafią miesiącami lub latami zmuszać się do wcinania papki "dla diety" a jeden dzień bez mięsa to taki wielki problem?
Piszesz: "za późno - całkiem zapomniałam..." ja w takiej sytuacji odmawiam krótką modlitwę, prosząc, że jeśli to w ogóle był grzech to niech obciąży on sumienia tych, którzy grzechem uczynili jedzenie mięsa w piątki.
Żeby było jasne - z pełnym szacunkiem traktuję post jako praktykę ascetyczną lub formę modlitwy. Natomiast bzdurą jest nakazywanie postu pod rygorem grzechu. Kościół katolicki dawno już zniósł post piątkowy ale polscy biskupi wymyślili, że fajnie będzie dać ludziom okazję do grzeszenia w piątek i wystarali się o zgodę papieża. Teraz jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ale tylko w Polsce.
Co myśli o takich działaniach (nakładania grzechów za bzdety) Jezus można przeczytać w Łk 11,44 "Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą". W starym testamencie dotknięcie się grobu ściągało na człowieka "nieczystość", czyli coś w rodzaju dzisiejszego grzechu.
Co myśli już konkretnie o postach apostoł Paweł można przeczytać w Rz 14 (tekst za długi by tu wkleić).
U nas w Polsce ciągle obowiązuje to umartwienie z KPK w postaci niejedzenia mięsa (zresztą chyba najluźniejsze).
Ci, którzy "polują" na dyspensy, powinni zadać sobie pytanie: dlaczego w ogóle poszczą?
Czy śmierć Jezusa ma dla nich jakieś znaczenie i czy tak trudno uczcić to zdarzenie nie opychając się wieprzowiną w piątki?
co do tego czy w ogole sa to objawienia Matki Boskiej jest sporo niejasnych kwestii.
Piszesz o Mt 17,21: "Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem". Tekst ten w Biblii Tysiąclecia dodany jest w nawiasie. Nie ma go w pierwszych rękopisach - jakiś skryba przepisując tekst chciał poprawić Jezusa.
Rzymian
(zwłaszcza Rz 14, 5-9), posty nie powinny być nakazywane, a jedynie
zalecane.
Przepisy mówią jasno: jeśli święto wypada w piątek, lub w oktawie świąt Wielkanocnych. Z żadnym z wymienionych przypadków nie mamy do czynienia w dniu dzisiejszym. Kto zjadł mięso, popełnił grzech. Jaki? Proszę zapytać swego spowiednika.
( zajadając się mięsem :)), kto żyje z wiary w Jezusa Chrystusa jest wolny:)))))
http://www.parafiarumiajanowo.com.pl/aktualnosci/aktualnosci/168/piatek-27-grudnia
Wyjątkami są piątki w które obchodzimy w Kościele Katolickim uroczystość lub piątki w oktawie Bożego Narodzenia i Świąt Wielkanocnych.
Czas najwyższy, aby Episkopat Polski przyjął
w tej kwestii jednolite stanowisko.
Bo wg stanu na dziś w jednej diecezji jedząc mięso popełnia się grzech - a w innej nie!
Chyba ewangelizację czas zacząć, i to ewangelizację duchowieństwa!!!
W archidiecezji poznańskiej dzisiaj obowiązuje post!
Jeśli II dzień świat - św. Szczepana - wypadnie w piątek, to również post obowiązuje. Na szczęście nie ma problemu z Poniedziałkiem w Oktawie Wielkanocnej, uf!
Ludzie radują się z narodzenia Pana a mają się umartwiać. Kpina z wiary. Na Zachodzie poszli biskupi po rozum do głowy i w ogóle zrezygnowali ze wstrzemięźliwości od pokarmów, w czasach gdy ryba jest 5x droższa od mięsa, hehe
Naprawde nie wiem, skad to przekonanie, ze w piatki tylko ryba jest potrawa postna.