Jemielnica. Mnisi zwani szarymi modlili się i cywilizowali tereny, na których osiedli. Gruntownie zmienili gospodarczy obraz średniowiecznej Europy.
Wspaniałe pocysterskie kompleksy klasztorne w Europie i Polsce cieszą dziś oczy turystów i dusze pielgrzymów. Niektóre klasztory (w Polsce m.in. w Krakowie-Mogile, Jędrzejowie, Szczyrzycu i Wąchocku) nadal służą wspólnotom zakonnym, tak zasłużonym w dziejach kontynentu. Na terenie naszej diecezji cystersi osiedli pod koniec XIII wieku w Jemielnicy.
Macierzystym opactwem dla jemielnickiego był klasztor w Rudach, gdzie cystersi rozpoczęli życie wypełnione modlitwą i wytężoną pracą w 1258 r. Właśnie w Jemielnicy i Rudach w pierwszy weekend września odbyło się VI Forum Szlaku Cysterskiego, które zgromadziło naukowców i miłośników cysterskiego dziedzictwa z Polski, Niemiec i Francji. W ramach Forum odbyła się m.in. konferencja naukowa Forum Scientiae Cisterciense poświęcona gospodarczym osiągnięciom cystersów. Mszę św. na rozpoczęcie VI Forum odprawił bp Jan Wieczorek, a kazanie głosił bp Andrzej Czaja. Uroczystym zakończeniem spotkania była niedzielna Suma, której przewodniczył bp Jan Kopiec, koncelebrowali m.in. cysterscy opaci z Jędrzejowa i Mogiły – o. dr Piotr Chojnacki, także prezes Polskiej Kongregacji Cystersów.
Osiągnięcia gospodarcze
 Andrzej Kerner/GN			
				Msza św. na inaugurację forum szlaku cysterskiego		
Cystersi, w odróżnieniu od benedyktynów, którzy budowali klasztory na wzgórzach, osiedlali się w lasach i bagnistych dolinach. – Uposażenie klasztoru w Rudach nie było imponujące, ale z biegiem czasu mnisi przekształcili okolicę w wielki kombinat przemysłowy -mówi ks. prof. Franciszek Wolnik. W szczycie rozwoju do rudzkiego opactwa należało 9 wiosek i ponad 10 tys. hektarów ziemi (głównie lasy). Cystersi założyli m.in. Bojków, Wójtową Wieś i Stodoły. Hodowali ryby i owce (stado 2000 sztuk), uprawiali zboża, sady i ogrody warzywne. Na zlecenie rządu pruskiego hodowali jedwabniki, uprawiali tytoń, a nawet bawełnę! Zajmowali się wytopem żelaza - jako pierwsi na Górnym Śląsku wybudowali wielki piec hutniczy (1747 r.). W 1799 mieli zorganizowane 4 punkty skupu złomu. W 1740 roku opactwo zdecydowało się zamknąć doskonale prosperującą hutę szkła. Król nakazał wznowić produkcję, sprzeciwił mu się jednak opat, argumentując, że przynosi ona zbyt wielkie szkody w lasach, bo do wytopu szkła zużywano ogromne ilości węgla drzewnego.
 
					Andrzej Kerner/GN			
				Msza św. na inaugurację forum szlaku cysterskiego		
Cystersi, w odróżnieniu od benedyktynów, którzy budowali klasztory na wzgórzach, osiedlali się w lasach i bagnistych dolinach. – Uposażenie klasztoru w Rudach nie było imponujące, ale z biegiem czasu mnisi przekształcili okolicę w wielki kombinat przemysłowy -mówi ks. prof. Franciszek Wolnik. W szczycie rozwoju do rudzkiego opactwa należało 9 wiosek i ponad 10 tys. hektarów ziemi (głównie lasy). Cystersi założyli m.in. Bojków, Wójtową Wieś i Stodoły. Hodowali ryby i owce (stado 2000 sztuk), uprawiali zboża, sady i ogrody warzywne. Na zlecenie rządu pruskiego hodowali jedwabniki, uprawiali tytoń, a nawet bawełnę! Zajmowali się wytopem żelaza - jako pierwsi na Górnym Śląsku wybudowali wielki piec hutniczy (1747 r.). W 1799 mieli zorganizowane 4 punkty skupu złomu. W 1740 roku opactwo zdecydowało się zamknąć doskonale prosperującą hutę szkła. Król nakazał wznowić produkcję, sprzeciwił mu się jednak opat, argumentując, że przynosi ona zbyt wielkie szkody w lasach, bo do wytopu szkła zużywano ogromne ilości węgla drzewnego.
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
 
						
					
				Dziś pielgrzymi wysłuchali papieskiej katechezy podczas audiencji z nauczycieli i wychowawcami.
 
						
					
				Na Placu św. Piotra spotkają się dwa różne włoskie krajobrazy.