Zazdrościmy Paryżowi, ustawiamy się w kolejce

Abp Galbas w czasie modlitewnego spotkania z braćmi z Taizé.

Reklama

Wracający autokarem z Europejskiego Spotkanie Młodych w Tallinie bracia z ekumenicznej Wspólnoty z Taizé zatrzymali się wczoraj w Warszawie i wzięli udział w modlitwie wieczornej w kościele św. Marcina na Starym Mieście. „Zazdrościmy Paryżowi, pokornie ustawiamy się w kolejce” – powiedział uczestniczący w niej abp Adrian Galbas, nawiązując do faktu, że kolejne spotkanie europejskie odbędzie się za rok w stolicy Francji.

W 25. rocznicę spotkania europejskiego w Warszawie w 1999 roku i rozpoczęcia stałych modlitw ze śpiewami z Taizé w kościele św. Marcina, metropolita warszawski podziękował przeorowi Wspólnoty, bratu Matthew za jego list na rok 2025 na temat nadziei, który współbrzmi z ogłoszonym przez papieża Franciszka Jubileuszem pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Wskazał, że nadzieja dotyczy przeszłości i przybiera postać miłosierdzia; dotyczy teraźniejszości i daje pewność, że to, co robimy ma sens; dotyczy też przyszłości, będąc nadzieją na życie wieczne.

Abp Galbas przywołał wspomnienie z diecezji ełckiej, w której był biskupem pomocniczym. Na jej terenie są pustkowia. Przy drodze co jakiś czas stoi przystanek autobusowy. Czekający na nim ludzie są dla tych, którzy schodzą się z okolicy znakiem nadziei na to, że autobus jeszcze nie odjechał. My także mamy być znakami nadziei dla innych, nadziei pewnej, bo zakorzenionej w wierze w Chrystusa. Chrześcijanie bez nadziei to beznadziejni chrześcijanie – stwierdził metropolita warszawski.

Nawiązując do jego słów brat Matthew wyjaśnił z humorem, że bracia z Taizé przyjechali do Warszawy jako pielgrzymi nadziei i też czekają na autobus, którym przez kolejne 24 godziny będą jechali do domu. Ujawnił, że jego list o nadziei powstał na podstawie rozmów z młodymi ludźmi z różnych stron świata. Podkreślił, że musimy być również pielgrzymami pokoju.

Zachęcając młodych ludzi do modlitwy o pokój, m.in. na Ukrainie, w Ziemi Świętej i Mjanmie, brat Matthew poinformował, że 2 stycznia, po zakończeniu spotkania w Tallinie, pojechał z braćmi do estońskiego miasta Narwa, położonego przy granicy z Rosją, aby tam modlić się o pokój. W modlitwę tę zdalnie włączyli się rosyjscy chrześcijanie w Moskwie i Petersburgu, którzy również „pragną pokoju i sprawiedliwości”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8

Reklama