Stolica Apostolska jest głęboko zaniepokojona ciągłym wzrostem przypadków nietolerancji, dyskryminacji i prześladowań na tle religijnym – powiedział na forum zgromadzenia ogólnego ONZ przedstawiciel Watykanu. Podkreślił, że to rządy ponoszą główną odpowiedzialność za ochronę wolności religijnej, ponieważ jest to jeden z absolutnych minimalnych wymogów niezbędnych do godnego życia.
Abp Gabriele Caccia mówił o tym w czasie debaty na temat rasizmu, ksenofobii i podobnych form nietolerancji. Zauważył, że choć wolność i równość wszystkich ludzi pod względem godności i praw wydaje się być powszechnie uznaną i nie podlegającą dyskusji prawdą, to jednak jak pokazują najnowsze dane, co szósty człowiek doświadcza dziś dyskryminacji, a jedną z podstawowych przyczyn jest właśnie rasizm. Cytując Papieża Franciszka, watykański dyplomata przypomniał, że rasizm jest obrazą wrodzonej, nadanej przez Boga godności każdej istoty ludzkiej, a jakakolwiek teoria lub forma rasizmu i dyskryminacji rasowej jest nie do przyjęcia.
Przedstawiciel Watykanu zauważył, że o ile jawny rasizm jest łatwy do zidentyfikowania i potępiany, to związane z nim uprzedzenia często przybierają bardziej subtelne formy. W sposób szczególny uderzają one w migrantów i uchodźców. Muszą być oni zawsze postrzegani jako istoty ludzkie, które posiadają taką samą wewnętrzną godność jak każda inna osoba.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).