Deklarację założycielską Europejskiego Przymierza na rzecz Niedzieli, którego działalność zainaugurowano w Brukseli, podpisali przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.
W Brukseli 20 czerwca przedstawiciele narodowych organizacji na rzecz wolnej niedzieli, związków zawodowych, organizacji społeczeństwa obywatelskiego i chrześcijańskich wspólnot religijnych, a także posłowie do Parlamentu Europejskiego zapoczątkowali działalność Europejskiego Przymierza na rzecz Niedzieli.
Z Polski deklarację założycielską podpisał Przewodniczący Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” Alfred Bujara, który wziął udział w dyskusji panelowej poświęconej znaczeniu wolnych niedziel dla pracowników sektora handlu, jak również przedstawił starania NSZZ Solidarność o wolne niedziele. Polskich pracodawców reprezentował dyrektor Maciej Ptaszyński z Polskiej Izby Handlu.
Celem działania Przymierza, organizacji apolitycznej o znaczeniu ogólnoeuropejskim, jest podniesienie świadomości unikalnej wartości zsynchronizowanego czasu wolnego, który daje wolna od pracy niedziela w społeczeństwach europejskich.
Niedziela i szerzej przyzwoite warunki pracy, są celem naszej kampanii. W oświadczeniu założycielskim EPN zwrócono uwagę na aspekty równowagi między życiem prywatnym a pracą i spójnością społeczną, które dla większości ludzi są uzależnione od uregulowań prawnych, które winny zagwarantować wolny czas w niedziele, tj. w tym samym czasie dla całej rodziny.
Podpisaniu deklaracji założycielskiej Przymierza towarzyszyła konferencja ekspercka, której uczestnicy podkreślali „wartość dodaną” zsynchronizowanego czasu wolnego, który jest możliwy wyłącznie podczas wolnej od pracy niedzieli. Mówcy wskazywali, że wolna niedziela jest konieczna dla:
1. Zachowania zdrowia oraz bezpieczeństwa i higieny pracy (praca w niedzielę oznacza: zwiększone ryzyko wypadków, problemy ze snem, wzrost chorób serca i problemy psychologiczne);
2. Zachowania równowagi między życiem osobistym (zachowanie więzi rodzinnych i społecznych) a zawodowym;
3. Umożliwienia zaangażowania osób pracujących w życie religijne i duchowe, wspólnoty lokalnej i wolontariat;
4. Umożliwienia pracownikom odpowiedniego wypoczynku i odnowy sił do pracy.
W trakcie konferencji podkreślono także konieczność informowania europejskich decydentów o wadze i istotnym znaczeniu zsynchronizowanego czasu wolnego w wolną od pracy niedzielę. Jest ona bowiem zarówno częścią europejskiego dziedzictwa kulturowego, jak również ważnym składnikiem Europy socjalnej – Unii Europejskiej świadomej potrzeb swoich obywateli.
Przesłanie i cel Przymierza są ważne z uwagi na globalizację procesów ekonomicznych i związane z nią zagrożenia. Tylko działając razem uda nam się wywalczyć wolne niedziele dla pracowników i ich rodzin.
– Solidarność od wielu lat walczy o to, aby niedziela była dniem wolnym od pracy. Zarówno w Polsce, jak i w Europie został zatracony sens niedzieli, nie tylko w aspekcie religijnym, ale także jako prawo każdego człowieka do odpoczynku z rodziną. Od dawna marzyłem, żeby przenieść nasze działania w tej materii na szczebel europejski, dzisiaj się to udało – powiedział Alfred Bujara.
W spotkaniu w Brukseli, które odbyło się 20 czerwca, wzięli udział przedstawiciele organizacji społeczeństwa obywatelskiego i chrześcijańskich wspólnot religijnych z kilkunastu krajów europejskich, a także posłowie do Parlamentu Europejskiego. – Należy podkreślić, że powołana przez nas organizacja ma charakter zupełnie apolityczny, aczkolwiek bardzo cieszymy się z zaangażowania eurodeputowanych. Szkoda tylko, że w spotkaniu nie uczestniczył ani jeden europoseł z naszego kraju – zaznacza szef handlowej Solidarności.
Przewodniczący podkreśla, że powołanie Przymierza ma szczególne znaczenie dzisiaj, kiedy trwają prace nad europejską dyrektywą dotyczącą czasu pracy. – Lobbing europejskich pracodawców jest tutaj bardzo silny. Działając w ramach ogólnoeuropejskiej organizacji, jaką jest Przymierze, mamy znacznie większe szanse na przebicie się z naszymi argumentami do opinii publicznej oraz decydentów zarówno w UE, jak i w poszczególnych krajach – mówi Bujara.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.