Francja sięgnęła dna, stała się państwem totalitarnym

Tymi słowami abp Michel Aupetit skomentował decyzję senatu, który opowiedział się za wpisaniem aborcji do konstytucji.

Reklama

W sposób szczególny odniósł się on do odrzucenia poprawek, jakie miały zagwarantować wolność sumienia dla pracowników służby zdrowia. „Prawo bierze górę nad sumieniem i zmusza do zadawania śmierci” – dodał były arcybiskup Paryża, który zanim wstąpił do seminarium przez 12 lat był lekarzem.

Wpisanie aborcji do konstytucji to postulat prezydenta Macrona. Stosowna ustawa została przyjęta już pod koniec stycznia przez Zgromadzenie Narodowe. Wczoraj wieczorem poparli ją również senatorzy. Dla zmiany konstytucji potrzeba poparcia trzech piątych obu izb parlamentu. Ich wspólne zgromadzenie zostało zwołane do Wersalu na 4 marca. Chodzi o to, by prezydent mógł uroczyście ratyfikować aborcję w konstytucji już 8 marca w Międzynarodowy Dzień Kobiet.

„Z całego serca wzywamy do lepszego zagwarantowania i promowania praw kobiety. Ale aborcja, która rzadko jest całkowicie wolnym wyborem, nie może być rozumiana wyłącznie w kategoriach praw kobiet” – powiedział abp Éric de Moulins-Beaufort, przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji (CEF). Miejscowy Kościół zdecydowanie sprzeciwiał się prezydenckiej inicjatywie. Do obrony każdego życia wzywał też Papież Franciszek podczas swej wizyty we Francji we wrześniu ubiegłego roku.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7