Na Kościół wiele dziś nowych pomysłów. Warto wiedzieć w jaki tak naprawdę Kościół wierzymy.
Dodajmy koniecznie: człowiek zawsze zbawiony jest przez Chrystusa. To nie jest tak, że człowiek zbawić się może sam; że zbawić może Budda czy Mahomet. Także ci, którzy dzięki działaniu Bożej łaski osiągną zbawienie nie będąc wedle naszych reguł członkami Kościoła, osiągną je dzięki zbawczej męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.
Podsumowując: Kościół jest powszechny czyli można znaleźć w nim pełnię środków potrzebnych do zbawienia i jednocześnie jest otwarty na każdego, bez wyjątków, człowieka....
Kościół jest apostolski
Kościół, jak to wyjaśniono w KKK 857, jest apostolski w potrójnym znaczeniu. Po pierwsze, „był i jest oparty na fundamencie Apostołów, świadków wybranych i posłanych przez samego Chrystusa”. Tak, nie mamy bezpośredniego dostępu do tego czego uczył Jezus; on nie zostawił nam żadnej księgi. Jego nauczanie przekazali nam Apostołowie.
Po drugie, Kościół jest Apostolski, ponieważ, z pomocą Ducha Świętego, cały czas zachowuje naukę Apostołów; na niej opiera swoje nauczanie. Zarówno w kwestii prawd wiary jak i zasad moralności. To bardzo ważne: jeśli chcemy być Kościołem Apostolskim, nie możemy wymyślać Go na nowo; musimy trzymać się tego, co przekazali nam Apostołowie. Zarówno w kwestii prawd wiary jak i zasad moralności.
Po trzecie zaś, Kościół jest Apostolski, gdyż jest „nauczany, uświęcany i prowadzony” przez biskupów, następców Apostołów. Różni ludzie biskupami (i papieżami) w historii Kościoła byli, ale zawsze z zachowaniem tego przekazywania posługi biskupiej „z rąk do rąk”; zawsze, choć nieraz różnie wybierani, ustanawiani jednak przez tych, którzy wcześniej zostali następcami apostołów ustanowieni. I tak od czasów apostolskich. To tak zwana „sukcesja apostolska”, której Kościół katolicki (podobnie jak prawosławne) strzeże z całą pieczołowitością.
Wspominając apostolskość Kościoła warto też zauważyć, że to wezwanie do bycia apostołami wobec świata, wezwanie do „apostolskości” Kościoła. Do tego nie trzeba być biskupem ani nawet kapłanem. Każdy członek Kościoła, w takim zakresie jakim to możliwe, w tym środowisku w którym życie, powinien swoją postawą, a jeśli można i słowem, świadczyć o Jezusie Chrystusie. Ale o tym więcej już przy innej już okazji.
Kościół jeden, święty, powszechny i apostolski. W taki Kościół wierzymy, zgodnie z tymi określeniami o naszym Kościele myślimy. To przestrzeń naszego spotkania z Bogiem, miejsce, w którym na pewno możemy Go spotykać. Jednocześnie pamiętając, że mimo podziałów jest jeden, mimo grzechów świętością Boga święty i nas uświęcający; że będąc powszechny ma wszystko, co do zbawienia potrzebne i jednocześnie jest na wszystkich otwarty. No i że nie wymyśla siebie ciągle na nowo, ale trwa w nauce apostołów. Taki jest Kościół w który wierzymy.
Polecana lektura, raz jeszcze
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).