W indyjskim stanie Goa pierwsza niedziela Wielkiego Postu jest kluczowa dla całego tego okresu. W tym dniu ok. godziny drugiej w nocy wierni gromadzą się i wspólnie odbywają tzw. pielgrzymkę wiary do Sancoale. Po ok. 10 km trasy docierają do kościoła poświęconego Maryi, gdzie ma miejsce adoracja, a następnie Msza o świcie. Nie inaczej było też wczoraj, gdy wydarzenie zgromadziło ok 18 tys. osób.
Kościół w Sancoale jest ważny dla miejscowych, bo to właśnie tutaj św. Józef Vaz napisał list, w którym oddał się w niewolę Maryi w 1677 r. Przez następne lata prowadził bardzo ożywioną działalność misyjną w okolicach Goi, Tamilnadu oraz na Sri Lance.
Coroczna pielgrzymka cieszy się dużym zainteresowaniem miejscowych do tego stopnia, że uczestniczą też w niej pojedyncze osoby nie będące chrześcijanami, lecz należące do innych religii. Pielgrzymi podkreślają, że jest to doskonała okazja do wejścia w okres Wielkiego Postu.
Pielgrzymka jest zaproszeniem do nawrócenia. Jak przypominał wczoraj kard. Filip Ferrão, nie przynosimy nic z sobą, gdy się rodzimy, i nie zabierzemy nic z sobą w godzinie śmierci. Liczy się to, by postawić na pierwszym miejscu Boga, dawcę życia, i hojnie ofiarować swe życie dla innych – podkreślał purpurat.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.