"Papież i Prymas" to zaledwie portret narysowany ołówkiem. Zachęta do głębszego poznania tych postaci.
Krótko o przyjaźni Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego pisze Maria Spiss w książce „Papież i Prymas” wydanej nakładem Wydawnictwa m. To zaledwie wycinek – kilka obrazków, scen, stworzonych w oparciu o dokumenty i świadectwa. Widzimy konklawe, potem pierwszą pielgrzymkę papieską, lata 1980-81 i w końcu zamach na papieża oraz chorobę i umieranie Prymasa Tysiąclecia.
Kim był kardynał Stefan Wyszyński? A może raczej: jaki był? Książka Marii Spiss rysuje portret człowieka zanurzonego w Bogu, bardzo ludzkiego, pracowitego i z dużym poczuciem odpowiedzialności za powierzonych mu ludzi.
Nazywano go ojcem. Ale najważniejsze chyba jest to, że on sam czuł się ojcem. „Ja muszę się troszczyć o wszystkich obywateli” – mówi w pewnym momencie w książce Wyszyński. O wszystkich, nie tylko o część.
Papież i Prymas to zaledwie portret narysowany ołówkiem. Zachęta do głębszego poznania tych postaci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.