Ks. Józef Kubicki wielokrotnie odwiedzał grodzieńszczyznę. To dzięki niemu otrzymywaliśmy wielkie wsparcie – wspomina bp Aleksander Kaszkiewicz.
„Śmierć ks. Józefa Kubickiego jest dla nas wielkim wstrząsem. Tym bardziej, że niedawno spotkaliśmy się z nim na uroczystościach beatyfikacyjnych Jana Pawła II w Rzymie. Nawet obiecałem mu, że go w niedługim czasie odwiedzę w Warszawie” – powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Białorusi.
Zdaniem hierarchy jest to wielka strata dla Kościoła na Białorusi i na Wschodzie. „Był człowiekiem wielkiej energii i o otwartym sercu. Wielokrotnie odwiedzał grodzieńszczyznę. To dzięki niemu otrzymywaliśmy wielkie wsparcie. Był bardzo wrażliwy na potrzeby naszych odradzających się parafii. Pomagał nam w remontach świątyń. Na miarę swoich możliwości zawsze spieszył nam z pomocą. W imieniu Kościoła grodzieńskiego zapewniam księży chrystusowców i cały Kościół w Polsce o naszej modlitwie w intencji Zmarłego, wspaniałego i oddanego kapłana” – powiedział ordynariusz diecezji grodzieńskiej.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.