Inwestycje w edukację są niezbędne i powinny się rozpocząć od odpowiedniej pomocy i wsparcia dla rodziny, która jest pierwszą i podstawową szkołą życia społecznego – powiedział na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ przedstawiciel Watykanu. Wziął on udział w debacie na temat roli edukacji w walce z ubóstwem i wspieraniu zrównoważonego rozwoju.
Abp Gabriele Caccia przypomniał, że to rodzice są głównymi wychowawcami swych dzieci. Dlatego mają prawo i obowiązek zapewnić im odpowiednią i integralną edukację, która dba o ich dobrobyt we wszystkich wymiarach - fizycznym, psychicznym, moralnym, duchowym i społecznym. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej podkreślił, że rola rodziców jest niezastąpiona i niezbywalna, a zatem nie może być całkowicie delegowana lub uzurpowana przez innych. Z tego względu państwo i władze publiczne mają obowiązek zagwarantowania tego prawa i zapewnienia konkretnych warunków niezbędnych do jego wykonywania.
Abp Caccia zaapelował też o promowanie takiego modelu edukacji, który nie ogranicza się jedynie do przekazywania wiedzy, lecz umożliwia każdej osobie pełne rozwinięcie swego potencjału, a także przyswojenie sobie podstawowych wartości i cnót. Zdaniem przedstawiciela Watykanu tylko tak rozumiana edukacja może się przyczynić do skutecznej walki z ubóstwem w świecie. Tymczasem jego wyeliminowanie nadal wydaje się nieosiągalne. W ostatnich latach nie poczyniono bowiem wystarczających postępów w tym kierunku.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).