Nowa książka kard. Müllera po polsku

W życiu nie chodzi tylko o wiedzę człowieka, ale także o jego zbawienie - powiedział w środę były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller w czasie prezentacja swej książki "Cud nieśmiertelności. Co będzie po życiu ziemskim?".

Hierarcha zaznaczył, że nie można rozdzielić tego, co będzie po śmierci od tego, co jest w doczesności. Polska prezentacja jego książki odbyła się w środę w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

"Tak jak niebo nie jest pośmiertnym eldorado, tak piekło nie polega na pośmiertnym doznawaniu najwymyślniejszych tortur, za pomocą których wzgardzony kochanek dokonuje okrutnej zemsty" - napisał w książce kardynał.

W czasie konferencji hierarcha podkreślił, że "najważniejszym przesłaniem, z którym Kościół przychodzi do świata jest wiara, że w Chrystusie zmartwychwstaje cały człowiek".

"Marksizm XIX w. pokazywał propozycję, zgodnie z którą Kościół interesuje się tylko tym, co będzie po śmierci, a doczesność pozostawia w szponach wyzyskiwaczy kapitalistycznych. Tymczasem Sobór Watykański II powiedział, że nie można rozdzielić tego, co będzie po śmierci od tego, co jest w doczesności" - powiedział kard. Müller. Zaznaczył, że "to jest nasz wkład, wkład Kościoła w rewolucję przemysłową".

Powiedział, że "ludzka egzystencja nie kończy się wraz ze śmiercią". Zwrócił uwagę, że człowiek ma podstawowe pytania egzystencjalne: Kim jestem? Skąd pochodzę? Co będzie z mną po śmierci? Przyznał, że "nie są one teoretyczne, jak pytania o budowę atomu czy liczbę gwiazd na niebie".

"Kościół uważa, że odpowiedzią na wszystkie ludzkie pytania jest Chrystus. "Mówimy, że Jezus jest zarówno drogą, jak i naszym celem" - powiedział kardynał. Wyjaśnił, że "w życiu nie chodzi tylko o wiedzę człowieka, ale także o jego zbawienie".

Zwrócił uwagę, że takie postaci, jak "Aleksander Wielki czy cezar z pewnością doprowadzili do rozprzestrzenienia się greckiej i rzymskiej kultury, ale dokonali tego za cenę milionów ofiar". "Współcześni zbawcy, tacy jak Hitler, Stalin, Putin, Mao Zedong, nawet nie dali nam kultury, tylko przynieśli śmierć" - powiedział kardynał. Dodał, że także "aktualni dobroczyńcy żyjący na Zachodzie, mówiący o +wielkim resecie+, też nie mają nam wiele do zaoferowania".

Kard. Müller podkreślił, że "jedynym, który zaangażował się dla innych był Jezus - Syn Boży", dlatego - jak zaznaczył - "jest On najważniejszym, najbardziej wiarygodnym człowiekiem na świecie".

"Jezus przełamał grzech, całe zło na ziemi, dlatego wierzymy w Niego jako jedynego zbawcę na ziemi" - wyjaśnił.

Podkreślił, że zgodnie z wiarą Kościoła katolickiego "Jezus, jako Syn Boży, jest także władcą śmierci". Jako przykład duchowny wskazał biblijną historię wskrzeszenia przez Chrystusa młodzieńca z Nain i Łazarza.

Kard. Müller tłumaczył, że "wieczne życie zaczyna się wraz z chrztem świętym". "Jako ludzie cały czas boimy się śmierci, ale jako osoby wierzące wiemy, że wraz ze śmiercią nie wpadamy w jakąś czarną otchłań, w nicość, tylko w ręce Boga" - powiedział.

Przyznał, że "człowiek w swojej wolności ma możliwość odmówić Bożej miłości". "Tego nie jesteśmy w stanie zgłębić ludzkim rozumem. Nie możemy także pojąć czegoś, co jest radykalnie złe" - ocenił duchowny.

Jak zaznaczył, "tylko Bóg zna dogłębnie ludzkie serce i tylko On może ocenić człowieka". "On może przebaczyć każdemu, jeśli ten się na to otworzy" - tłumaczył kard. Müller.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Esprit.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11