Miłosierdzie Boże łączy niewidzialną linią Rzym z Polską. To znad Tybru przez stulecia docierały do nas inspiracje, które w XX wieku zaczęły powracać za sprawą św. Faustyny i św. Jana Pawła II. Tak historia zatoczyła koło.
W przewodnikach turystycznych możemy znaleźć bardzo wiele informacji o rzymskich polonikach i polityczno-kulturalnych związkach naszego kraju ze stolicą Włoch. Popularnym opracowaniom umykają jednak niezwykle istotne i głębokie, mające kilkusetletnią tradycję wzajemne relacje Rzymu i Polski oparte na Bożym miłosierdziu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.