"Ufamy, że ten, kto zabrał Dzieciątko, z którym związana jest tak mocno pobożność wiernych sanktuarium, opamięta się i zwróci Je jak najszybciej" - apeluje rektor sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Trapani na Sycylii.
Do kradzieży doszło dzisiejszego ranka, o 10.30. Figurka Dzieciątka Jezus zniknęła z szopki usytuowanej w prezbiterium bazyliki. Poruszony rektor kościoła o. Henry Venecia wystosował apel o jej zwrot na Facebooku, prosząc wiernych, by udostępniali możliwie szeroko jego post.
Po południu ojcowie karmelici złożyli oficjalne zgłoszenie na policję, "nie tracąc nadziei" na zwrot figurki Dzieciątka - relacjonuje "Avvenire", największy włoski dziennik katolicki.
To już kolejna kradzież figurki Dzieciątka z szopki we Włoszech. Pod koniec grudnia pisaliśmy o podobnej kradzieży we Florencji:
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).