Betlejemska wioska powstaje z okazji dwutysięcznej rocznicy chrztu Jezusa, przypadającej w 2030 roku.
Chodząc po kościołach i oglądając świąteczne szopki, można zamarzyć o znalezieniu się na chwilę w Betlejem czasów Chrystusa. Niedługo będzie można to zrealizować. Jordańczycy postanowili bowiem zbudować ogromny bożonarodzeniowy park tematyczny, obrazujący życie sprzed dwóch tysięcy lat.
Jordania słynie już z doskonale zachowanych ruin Petry. Teraz jednak postanowiła przyciągnąć pielgrzymów przybywających do Ziemi Świętej. Betlejemska wioska powstaje z okazji dwutysięcznej rocznicy chrztu Jezusa, przypadającej w 2030 roku. Mają się w nie znaleźć hotele, sklepy, muzeum, spa, a także tereny parkowe związane z duchowością. Projekt jest warty 100 mln dolarów. W jego inauguracji wziął udział sam król Jordanii. Architekci przystąpili już do pracy.
Wioska zostanie ulokowana kilka kilometrów na północ od Morza Martwego, w strefie, która już dziś wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Znajdują się niej pozostałości z czasów rzymskich i bizantyjskich, w tym także pustelnie zamieszkane niegdyś przez eremitów. To właśnie tam przepowiadał św. Jan Chrzciciel i tam też zgodnie z tradycją udzielił chrztu Mesjaszowi.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.