Wydeptać pokój

Na południu leje się krew, giną dzieci i ich rodziny. A Darwina z Jackiem znów ruszają w drogę – po pokój.

Darwina i Jacek odbili się od drzwi sklepu. „Jest niedziela, na Litwie alkohol sprzedawać można tylko do 15.00, więc w małych miasteczkach o 15.00 wszystko pozamykane, bo ludzie zazwyczaj przychodzą tylko po alkohol” – pomyśleli. Mieli nadzieję, że tu właśnie zaopatrzą się w wodę, której tego dnia niewiele wzięli w podróż. A do pokonania mieli 25 kilometrów. Dobrze, że droga wiodła pośród łąk i pól i u jej kresu był automat z zimnymi napojami. Tam zostawili ostatnie drobne, które wysupłali z portfela. Ale za to wieczór był iście królewski. Zaproszeni na kolację, zajadali się pysznym domowym barszczem ze śmietaną i ciemnym litewskim chlebem. – Na drugie danie z wolnostojącego kociołka ziemniaki z kiełbaskami, swojskie pomidory i domowe ogórki małosolne. Gospodarz dał nam do degustacji w glinianym naczyniu pszeniczne piwo własnego wyrobu. Czuliśmy się rozpieszczeni. Jakie to było dobre! – wspominają pielgrzymujący Drogą św. Jakuba z Tallina przez Estonię, Łotwę i Litwę. Za nimi już niemal 1000 km, w czasie których błagali Pana o zakończenie wojny na Ukrainie i zawarcie sprawiedliwego pokoju.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11