„Pamiętajmy dziś o tych starszych ludziach, którzy są najbardziej bezbronni podczas tej brutalnej wojny. Rosjanie nie mają przyszłości, ponieważ gardzą naszymi starszymi ludźmi. Duże wrażenie zrobiła na mnie historia z Łukaszówki w obwodzie czernihowskim, która opowiada o tym, jak okupanci traktowali osoby starsze” - powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w wideoprzesłaniu w 47. dniu wojny Rosji z Ukrainą.
Zwierzchnik UKGK zachęcił, aby zastanowić się nad tym okrucieństwem, a zarazem heroizmem, wielkością narodu ukraińskiego i nad czwartym przykazaniem Bożym, które mówi: „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie”.
„Ojciec i matka są źródłem życia dla każdego człowieka i służą jako obraz naszego Boga, Dawcy Życia i Zbawiciela, który troszczy się o swoje dziecko, tworzy przestrzeń życia i bezpieczeństwa oraz życzy dobra i szczęścia dla swoich dzieci. Dlatego jest tak ważne dla własnej długowieczności móc szanować swoich rodziców” – powiedział abp Szewczuk i dodał: „To bardzo wzruszające widzieć, że Ukraińcy naprawdę wiedzą, jak szanować swoich starszych, jak podczas ewakuacji ostrożnie niosą obłożnie chorych, obłożnie chorych ojców czy obłożnie chore matki”.
Zwierzchnik UKGK powiedział, że kapłani, wolontariusze odwiedzają starszych ludzi w miastach i wsiach Ukrainy, którzy zostali pozostawieni sami sobie, i „jest to jeden ze sposobów, aby zobaczyć Moc Bożą w ich oczach”.
"Każda taka wizyta to wspaniała sprawa. Starsi mówią: `Przyszedłeś do nas, więc Pan Bóg o nas nie zapomniał`. A dla nas, młodszego pokolenia, starsi ludzie są nauczycielami życia. Przekazują nam prawdziwe wartości życiowe, które mogą być solidną podstawą do budowy naszej drogi życiowej" – powiedział abp Szewczuk.
Zwierzchnik UKGK opowiedział historię naocznego świadka, 70-letniego pana Mykoły z Łukaszówki w obwodzie czernihowskim. „Mężczyzna powiedział, że kiedy Rosjanie przybyli do wioski, wywieźli około 140 osób do piwnicy szkoły, która miała 60 metrów kwadratowych. Nie wolno im było wychodzić na zewnątrz, a umarli byli z żywymi. Wśród osób wpędzonych do piwnicy było 50 dzieci. Aby zasnąć, pan Mykoła przywiązał się szalikiem do szwedzkiej ścianki i zasnął w pozycji wiszącej” – powiedział abp Szewczuk.
„Takie zachowanie jakie prezentuje nasz wróg nie ma przyszłości. Kto nie szanuje ojca i matki, kto nie szanuje podeszłego wieku, nie może mieć Bożego błogosławieństwa i długo żyć na tej ziemi” – podkreślił zwierzchnik UKGK.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.