Jak to jest być „studentem janopawłowym” w Rzymie?

Na rzymskim Angelicum, wraz z początkiem października 2021 roku, wystartowały roczne interdyscyplinarne studia podyplomowe JP2 Studies. Jest to unikalny na skalę światową program pozwalający zgłębić myśl i dziedzictwo intelektualne Jana Pawła II.

Reklama

Jak to jest być „studentem janopawłowym” w Rzymie?   Ks. Tomasz Podlewski JP2 Studies (semestr I)

ks. Tomasz Podlewski
Zacznę tak, jak to czuję – od fragmentu z poezji Wojtyły: „Żaden człowiek nie ma ścieżek gotowych. Ścieżki trzeba przecierać wciąż (…). Przecierać je trzeba tak długo, aż staną się proste prostotą i dojrzałością wszystkich chwil: oto każda chwila się otwiera całym czasem (…), znajdujesz w niej ziarno wieczności”. Rzym, Angelicum, studia, miejsca i ludzie – to właśnie dalsze przecieranie ścieżek. W każdej chwili spędzonej na JP2 Studies i poza oficjalnymi zajęciami – odnajduję to „ziarno wieczności”.
Miniony semestr rodzi najpierw wdzięczność. Wciąż nie mogę wyjść z zachwytu, jak wspaniałe dzieła rodzą się w sercach ludzi kochających Boga, Kościół i bliźnich: przecież te studia są owocem zapłodnionych mądrością i pięknem myśli osób świeckich! Wokół Instytutu Kultury św. Jana Pawła na Angelicum, wokół studiów i programu nauczania, wokół listy zapraszanych wykładowców oraz ich finansowania – trudziło się przecież i trudzi tyle osób! Gdyby nie one – nie byłoby nas tutaj, w Rzymie. Pomysł na utworzenie Instytutu i powołanie na nim studiów w centrum Rzymu zrodził się jakby „oddolnie” – to była genialna intuicja środowiska, któremu zależy na tym, aby pomnikiem dla Papieża było wykształcone, głębokie i szeroko myślące grono młodych katolików. I to się będzie odwdzięczać: światu, Kościołowi i Polsce. Jestem o tym przekonany. Moja wdzięczność sięga też głębiej: w kierunku Papieża i ostatecznie w kierunku Boga. Jak wiele dał nam Bóg w Wojtyle: tego tutaj doświadczamy, to odkrywamy. I to chcemy ponieść dalej.
JP2 Studies to także samo Wieczne Miasto. A to nie jest bez znaczenia. Przecież same zajęcia moglibyśmy odbywać czysto technicznie, poprzestając na przyswajaniu wiedzy przekazywanej na ekranie. A jednak mieszkamy w Rzymie. Tutaj spędzamy codzienność. Czemu to dla mnie ważne? Bo w zetknięciu z tym duchem, z tym miejscem i z tymi ludźmi, doznaję jakby dorzeźbienia. Rozwija tu Bóg moje człowieczeństwo i kapłaństwo; wnętrze i relacje; głębię i sprawy przyziemniejsze; miłość do Kościoła i osobistą relację z Nim samym. A także moją osobistą więź z Wojtyłą, który od lat jest mi szczególnie bliski i drogi. Lubię odwiedzać co dzień Jego grób. Wiem, że jest w niebie i jednocześnie przy każdym z nas, ale mam też głębokie przeświadczenie o tym, że Papież w jakiś sposób doznaje naszych odwiedzin także przy swoim grobie. I tam w sobie wiadomy sposób jakoś się udziela, napełnia pokojem, doradza – po bratersku i ojcowsku.
Angelicum i Rzym, studia i ludzie, kultura i duchowość – bez przerwy kontaktują mnie z dobrem i pięknem. A przecież wszystko co jest dobre i piękne – daje życie. Żywi więc Bóg, żywi człowiek i żywi kultura. Tymi ścieżkami spaceruje tutaj Jezus. Ubogaca, daje punkty odniesienia. Wzmacnia autorytetami: świętymi, wykładowcami, przyjaciółmi. Także dzieła sztuki mają w sobie sporo z autorytetów. Bo mimo że są czymś materialnym, to przecież piękne wnętrza ich autorów zawarły w nich coś, co daje życie. To dlatego nie dziwi mnie, że ludzie całymi godzinami przesiadują tu zarówno w kościołach przed Najświętszym Sakramentem, jak i w galeriach przed dziełami, które koją. Technika nie daje życia. Ona organizuje życie już zaistniałe, ale w nadmiarze może je nawet odbierać. A Rzym: przez ludzi świętych i zwykłych, dawnych i dzisiejszych, przez wielkie świątynie i małe uliczki, przez łamiące serce widoki, na które patrzyły także oczy Apostołów – po prostu promieniuje życiem. I przez to staje się dla mnie osobiście naprawdę strumieniem ożywiającym. Dlatego cieszę się tym „byciem tu i teraz”, pozwalając Bogu dalej się kształtować. Po prostu: trwam w darze. Bóg przez dary wlewa moc. Te dary pozwalają mi odkrywać piękno Boga i ludzi. A przecież one zawsze idą w parze…

Anna Brojer
JP2 Studies są dla mnie ogromną intelektualną i osobistą przygodą! Ich interdyscyplinarny program pozwala nie tylko na nowo odkryć Jana Pawła II jako postać historyczną, lecz przede wszystkim jako człowieka wiary, filozofa i duchownego. Szczególnie ważna wydaje mi się także możliwość spotkania na naszym roczniku absolwentów różnych, nie tylko humanistycznych, kierunków. Dla każdego z nas w spuściźnie papieża ważne jest coś innego; każdy przez swoją szczególną wrażliwość intelektualną inaczej odbiera jego słowa i jego historię. Dodatkowo trzeba zauważyć, że o Karolu Wojtyle słuchamy i rozmawiamy w Rzymie, czyli w centrum Kościoła powszechnego. Rozmawiają z nami myśliciele i akademicy najwyższej próby. Im dłużej się ich słucha i im dłużej rozmawia, tym bardziej jasne staje się, że Jan Paweł II ze swoim bogactwem i uniwersalnością przekazu nie może być po prostu „papieżem z Polski”. Z każdym miesiącem naszych studiów, słowo „wielki” przy papieskim imieniu nabiera poważnego znaczenia. Studia na Angelicum to dla mnie też czas, kiedy mogę odkrywać bogactwo podwalin myśli chrześcijańskiej i poznawać wrażliwość katolików z różnych stron świata.

Swoim spojrzeniem na pierwszy semestr zajęć dzieli się także dyrektor Instytutu Kultury św. Jana Pawła II na Angelicum, a jednocześnie wykładowca filozofii, o. dr Cezary Binkiewicz OP:
Pierwszy semestr wykładów w ramach JP2 Studies jawi się wielce kolorowo… Trochę, jak złota polska jesień. Prowadzenie zajęć ze studentami, czego nie robiłem już od lat, jest nowe i stare zarazem. Gdy wśród studentów poziom filozoficznej edukacji jest różny, rodzi się w prowadzącym pytanie: co zrobić, by wykład nie był za nudny bądź za trudny. Sprawa staje się jeszcze ciekawsza, gdy dochodzi do ciebie świadomość, że jest to twój pierwszy wykład w języku obcym. Dzięki Bogu: udało się!

Zdjęcia, zebranie wypowiedzi i opracowanie tekstu: ks. Tomasz Podlewski (https://twitter.com/ks_t_podlewski)


Instytut Kultury Św. Jana Pawła II jest interdyscyplinarną instytucją naukowo-dydaktyczną powołaną na Wydziale Filozofii Papieskiego Uniwersytetu Św. Tomasza z Akwinu (Angelicum) w Rzymie w stulecie urodzin Jana Pawła II. Misją Instytutu jest refleksja nad najważniejszymi problemami współczesnego Kościoła i świata inspirowana życiem i myślą św. Jana Pawła II. Celem Instytutu ośrodka jest więc nie tylko badanie dorobku Wielkiego Papieża, ale również myślenie wraz z nim o najważniejszych sprawach kultury duchowej, a więc np. solidarności, miłosierdziu, sztuce chrześcijańskiej, miejscu Kościoła we współczesnym świecie czy kryzysie duchowym Europy. Instytut jest współprowadzony przez Fundację Świętego Mikołaja (wydawcę Teologii Politycznej) i w całości finansowany przez prywatnych darczyńców z Polski. Zapraszamy serdecznie do ich grona!
Więcej o JP2 Studies i Instytucie Kultury Jana Pawła II na Angelicum przeczytasz na stronach Teologii Politycznej: https://teologiapolityczna.pl/pierwszy-semestr-studiow-janopawlowych-na-rzymskim-angelicum-za-nami-2 


 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama