Jako jedyni poznaliśmy niepublikowane dotąd wyjaśnienia Mehmeta Ali Agcy, który strzelał do Jana Pawła II. Ujawniamy, kto zaplanował zamach i kto jeszcze strzelał do papieża 13 maja 1981 r.
Omer Ay
Jeden z lokalnych liderów „Szarych Wilków” – tureckiej organizacji terrorystycznej, odpowiedzialny za zabójstwa w Turcji, handel narkotykami oraz inne przestępstwa. W 1981 r. uciekł z Turcji do RFN, gdzie kontaktował się z Ali Agcą. W 1981 r. był poszukiwany przez Interpol jako „domniemany wspólnik” niedoszłego zabójcy papieża. Widziano go w chwili zamachu, gdy kilka sekund po strzale Agcy biegł z czarną teczką w stronę autobusu, tuż za kolumnadą Placu św. Piotra. Latem 1981 r. został aresztowany w RFN, ale w październiku 1982 r. nastąpiła jego ekstradycja do Turcji.
Sedat Sirri Kadem
Aktywny działacz lewicowej podziemnej bojówki Dev-Sol (Młodzież Rewolucyjna). Szkolny kolega Agcy z Malatyi, później w tym samym czasie co on przebywał w Stambule. Wiosną 1977 r. brał udział z Agcą w szkoleniu terrorystycznym w obozie palestyńskim związanym z ugrupowaniem Georgesa Habasza, jednego z liderów Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny. Używał pseudonimu Akif. Mieszkał z Agcą w Wiedniu. Wiosną 1981 r., wskutek sugestii Orala Celika, miał zostać włączony do grupy operacyjnej przygotowującej się do zabicia papieża. Według Agcy, brał udział w spotkaniu w Mediolanie 9 maja 1981 r., kiedy ustalono ostatnie szczegóły zamachu. 13 maja 1981 r. był z bronią na Placu św. Piotra. Miał strzelać, jeśli znajdzie się w najlepszej pozycji. Z Rzymu miał być ewakuowany bułgarską ciężarówką, jednak nie ma na to dowodów. Został aresztowany w sierpniu 1981 r. w Turcji, ale w związku z innymi przestępstwami. W latach 80. włoski wymiar sprawiedliwości oskarżał go o współudział w przygotowaniu zamachu na papieża.
Oral Celik
Przyjaciel Agcy, wraz z nim przygotowujący od lipca 1980 r. zamach na papieża. Pochodzi z Malatyi, był członkiem zarządu „Szarych Wilków”, zamieszany w zabójstwa i międzynarodowy handel narkotykami. Po zamachu, jako Harun Celik, zalegalizował swój pobyt we Francji. Wreszcie w 1986 r., jako Kurd Ates Bedri, został aresztowany za handel narkotykami i wyrok odsiedział we francuskim więzieniu. Kiedy wreszcie doszło do jego ekstradycji w 1991 r. do Włoch, w czasie konfrontacji Agca natychmiast go rozpoznał spośród kilku przedstawionych mu mężczyzn. Od 1997 r. żyje w Turcji.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.