Kard. Jean-Claude Hollerich skierował list do przywódców instytucji europejskich, biorących udział w szczycie klimatycznym COP26, który rozpocznie się w najbliższych dniach w Glasgow. Przewodniczący COMECE podkreśla, że znalezienie drogi wiodącej do zatrzymania globalnego ocieplenia na poziomie 1,5°C powinno być obowiązkiem moralnym państw Unii Europejskiej.
Konieczne jest przyspieszenie działań na rzecz klimatu i promowanie holistycznej troski o nasz wspólny dom. „Ziemia woła o ratunek. Wołanie to przybiera formę szybko rosnących temperatur, gwałtownych powodzi i niszczycielskich pożarów pustoszących całe połacie ziemi w Europie i na świecie, powodujących ogromne straty materialne, a także traumę społeczną i psychologiczną” – czytamy w liście.
Przewodniczący COMECE zaznacza, że w okresie globalnej transformacji, której jesteśmy świadkami, Europa ma obowiązek szanować, chronić i promować prawa człowieka, zwłaszcza osób najbardziej bezbronnych i zmarginalizowanych. Niezbędne jest także potwierdzenie i przestrzeganie zobowiązań do ochrony i poszanowania praw ludności tubylczej i społeczności lokalnych w działaniach na rzecz klimatu i różnorodności biologicznej.
Zdaniem purpurata niezbędne jest również uzgodnienie nowych celów w zakresie wsparcia w procesie redukcji globalnego ocieplenia państw rozwijających się oraz zatrzymanie rozpowszechniania paliw kopalnych i przekierowanie dotacji na odnawialne źródła energii i rolnictwo agroekologiczne.
Dla przywódców Unii Europejskiej konferencja ONZ stanowi doskonałą okazję do przedyskutowania i wprowadzenia zmian podczas spotkań z innymi światowymi liderami. „To decydujący moment. Europa sama nie rozwiąże kryzysu ekologicznego, ale może i powinna odgrywać wiodącą rolę w tym procesie na szczeblu międzynarodowym” – napisał kard. Hollerich.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.