Żyjemy w czasach przypominających reformację i Kościół rzeczywiście potrzebuje nowej reformacji – uważa ks. Tomáš Halík.
Czeski myśliciel uczestniczył w Letniej Szkole Teologii w Dubrowniku. Podsumowując tę inicjatywę w rozmowie z Radiem Watykańskim, podkreślił, że było to bardzo cenne wydarzenie, ponieważ zgromadziło ono w jednym miejscu młodych teologów pochodzących przede wszystkim z krajów byłej Jugosławii. W ten sposób Kościół pomaga w przezwyciężaniu uprzedzeń i gojeniu powojennych zranień.
Ks. Halik przedstawił młodym teologom sytuację współczesnego Kościoła. Czeski duszpasterz zaangażował się w narodową drogę synodalną w Niemczech. Podkreśla on, że to co dzieje się dziś w Kościele może mieć wpływ na sytuację w świecie.
„Myślę, że chrześcijanie są bardzo ważną częścią ludzkości i że to, co dzieje się w Kościele, może mieć wpływ na cały świat – mówi papieskiej rozgłośni ks. Halik. – W średniowieczu reformacja była demokratyzacją Kościoła, ale była też próbą demokratyzacji społeczeństwa. I myślę, że obecnie ekumenizm między chrześcijanami, ale także dialog międzyreligijny z tymi, którzy są poza Kościołem, z ludźmi poszukującymi, jest próbą kultury komunikacji, próbą dialogu z całą ludzkością. Żyjemy w świecie wzajemnie połączonym: łączy nas ekumenizm, technika, ale jednocześnie jesteśmy podzieleni, a podziały występują dziś nie tylko i nie przede wszystkim między Kościołami, ale także w samych Kościołach. Musimy przezwyciężyć te podziały, aby stworzyć kulturę braterstwa. Myślę, że wielkim przesłaniem pontyfikatu Papieża Franciszka jest encyklika Fratelli tutti. Musimy tym żyć szczególnie w dzisiejszym świecie.“
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.