„Stawiajcie Boga i ludzi w centrum waszych codziennych trosk” – te słowa przekazał Papież księżom ze wspólnoty francuskiej św. Ludwika w Rzymie, których przyjął na audiencji. Franciszek zaprosił ich do ponownego odkrycia postaci św. Józefa jako człowieka wiary, czułego ojca, wzoru wierności i ufnego oddania się Bożemu zamysłowi.
Wraz ze św. Józefem jesteśmy wezwani, aby powrócić do doświadczenia prostych gestów przyjęcia, czułości oraz daru z siebie. Ojciec Święty zauważył, że w życiu wspólnotowym istnieje dzisiaj pokusa tworzenia małych, zamkniętych grup, izolowania się, krytykowania oraz mówienia źle o innych, uważania się za lepszego i bardziej inteligentnego.
Franciszek życzył zebranym, aby zawsze przyjmowali siebie nawzajem jako dar, aby tworzyli wspólnotę, w której można oddychać powietrzem radości i czułości.
Podkreślił również, że kapłan jest człowiekiem, który w świetle Ewangelii roztacza wokół siebie smak Boga i przekazuje nadzieję niespokojnym sercom. Życzył zebranym księżom, aby zawsze byli pasterzami „pachnącymi owcami”, ludźmi zdolnymi do życia, do śmiechu i płaczu ze swoim ludem oraz do komunikowania się z nim.
Papież – z Chrystusem możecie stawać się apostołami radości
Ojciec Święty wezwał na zakończenie księży do pielęgnowania wdzięczności. Ona jest potężną bronią, która pozwala podtrzymywać płomień nadziei płonący w chwilach zniechęcenia, samotności i próby.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.