"Nie wyjdziemy z tej pandemii, jeśli się nie zaszczepimy. Osoby duchowne, konsekrowane i wierni świeccy, którzy się zaszczepili, dają najbardziej przekonujący przykład wszystkim tym, którzy mają jeszcze wątpliwości. Ucieszyłem się, widząc kilkakrotnie długie kolejki do punktów szczepień. `Tak trzeba` – pomyślałem" - mówi w wywiadzie dla KAI kapelan szpitalny i krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski.
Jak Kościół, dysponując swoim autorytetem społecznym, może przekonywać do szczepień? Prawie połowa Polaków deklaruje, że nie przyjmie szczepionki.
Wspólnota Kościoła już się w to włączyła. Osoby duchowne, konsekrowane i wierni świeccy, którzy się zaszczepili, dają najbardziej przekonujący przykład wszystkim tym, którzy mają jeszcze wątpliwości. Bardzo dobrą promocją szczepień są też wszystkie apele kierowane do wiernych, jeśli są sformułowane w pozytywnym tonie. Niedawno pewien starszy schorowany kapłan, którego odwiedziłem, zaskoczył mnie informacją, że jest już zaszczepiony. „Tak, skoro mówią, że trzeba się zaszczepić, to należy to zrobić” – powiedział. Panie redaktorze, pan też mi powiedział przed naszą rozmową, że jest już po szczepieniu.
Tak, kilka dni temu przyjąłem pierwszą dawkę. Na miejscu było dużo osób w moim wieku, większość przyszła wcześniej, niejako zniecierpliwiona, aby jak najszybciej się zaszczepić i w poczuciu dobra wspólnego przezwyciężyć tę trwającą już ponad rok pandemię.
Tak właśnie trzeba postępować. Mniej mówić, a bardziej pokazywać to w życiowym kontekście. Podpowiadać jeden drugiemu i zachęcać się wzajemnie. Ucieszyłem się, widząc kilkakrotnie długie kolejki do punktów szczepień. „Tak trzeba” – pomyślałem.
Trzeba natomiast wspierać tych, którzy nie radzą sobie w tym komunikacyjnym chaosie w sprawie szczepień, są cyfrowo wykluczeni lub niezaradni.
Dużo jest ludzi zagubionych, choć nie tylko w tej kwestii i nie tylko starszych. Trzeba im pomagać, dzwonić w ich imieniu, czasem nawet zaprowadzić do punktu szczepień.
Zatem ks. Arkadiusz Zawistowski, krajowy duszpasterz służby zdrowia, zachęca do szczepienia się przeciwko COVID-19?
Tak, jak najbardziej. Żyjemy bowiem z nadzieją, pamiętając przy tym o nadprzyrodzonych środkach pomocy. Trzeba się modlić do Pana Boga, bo On tę pandemię może zatrzymać, ale też rozum ludzki ma swoje rozeznanie i trzeba go słuchać.
Dziękuję za rozmowę.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.