Nie można pozwolić na to, by prawo do dziecka ustąpiło prawom dziecka.
Na ulicach francuskich miast można zobaczyć w tych dniach ogromne kukły opatrzone kodem kreskowym. Mają one przypominać o tym, że wśród wielu innych towarów, które można dziś kupić, znalazły się także dzieci. Jest to odniesienie do prac senatu, w którym trwa debata nad nowym prawem bioetycznym. Propozycje w nim zawarte jasno pokazują, jak ogromną siłę przebicia ma w tym kraju lobby LGBT, otwarcie popierane przez ugrupowanie prezydenta Macrona. Chodzi o ustawę, która ma zapewnić zapłodnienie in vitro parom lesbijskim i samotnym kobietom.
Dobro dzieci, które zostaną pozbawione ojca w ogóle nie jest brane pod uwagę. Nie jest też brany pod uwagę głos społeczeństwa. 83 proc. Francuzów uważa, że dziecko ma prawo do ojca, a 90 proc., że powinno być wychowywane przez matkę i ojca. Na alarm biją również środowiska lekarskie mówiąc jasno o tym, jak istotną rolę w rozwoju dziecka i kształtowaniu jego osobowości odgrywa ojciec. Ulegając pragnieniom i zapotrzebowaniu pewnych grup, legislatorzy nie zastanawiają się jednak nad konsekwencjami ich decyzji dla mających się narodzić dzieci, nie biorą też odpowiedzialności za przyszłe pokolenia.
Na ten dyktat nie godzą się organizacje prorodzinne, w tym prężnie działający ruch „Manif pour tous”, który, gdy dwa lata temu wspomniana ustawa była dyskutowana w Zgromadzeniu Narodowym, tylko w Paryżu wyprowadził na ulice ponad 600 tys. Francuzów. Obecne obostrzenia sanitarne i obowiązująca godzina policyjna zmieniły masowość protestów na wielość prorodzinnych happeningów. W weekend odbyły się one w ponad 60 francuskich miastach. Na ulice wyszli mężczyźni trzymając w rękach kartony z napisem parafrazującym hasło rewolucji francuskiej. W nowej postaci brzmi on: Liberté, egalité, paternité – wolność, równość, ojcostwo.
Sytuacja Francji pokazuje, że nie można odpuszczać walki o dobro dziecka i rodziny. Gdyby nie masowe protesty ustawa ta zostałaby przyjęta już w 2013 r. Libertyńskie i postępowe środowiska będą próbować do skutku. Ceną toczącej się batalii jest nasza przyszłość.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rok Święty to wyjątkowa okazja, by odbyć pielgrzymkę do Włoch.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.