No i się zaczęło. Siostry Misjonarki Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki, znane jako Siostry Białe wraz z Misjonarzami Afryki (Ojcami Białymi) zakładają nowa misję na północy Ugandy. Celem jest pomoc uchodźcom z Sudanu Południowego, którzy uciekli na teren Ugandy, z ogarniętych wojną terenów swego kraju.
Po roku pełnym trudności, spowodowanymi ograniczeniami z powodu Covid projekt stał się rzeczywistością. Siostry Magda Orczykowska i Linah Siabana wyruszyły z Bunamwaya w Kampali z ciężarówką pełną zapasów i prowiantu dla nowej wspólnoty
- Otwarcie nowej wspólnoty zawsze rodzi radość i wdzięczność - mówi s. Magdalena Orczykowska, jedna z kilku Polek w tym międzynarodowym zgromadzeniu, od kilku lat na misjach w Ugandzie,
W 2017 roku Kapituła Generalna zgromadzenia Sióstr Białych zwróciła się do Rady Generalnej z prośbą o przeanalizowanie możliwości stworzenia wspólnego projektu z Misjonarzami Afryki w Ugandzie w służbie uchodźcom.
- Nasze dwa Instytuty (życia konsekrowanego) dołożyły starań, by powstał ten projekt, który jest gestem wdzięczności Panu za 150 lat istnienia Zgromadzenia.
Wybór padł na Ukusijoni, odizolowaną miejscowość w diecezji Arua, położoną w odległości 7 godzin jazdy od Bunamwaya - dodaje s. Magdalena.
Na razie siostry Magda i Linah mieszkają w parafii Bacere, 25 minut jazdy od Ukusijoni. Zarazem szukają najlepszego miejsca na rozpoczęcie swojego apostolatu.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.