Kanclerz tarnowskiej kurii dr hab. Robert Kantor oraz ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zawarli porozumienie. Nie tylko nie będzie procesu z powództwa ks. Kantora przeciw ks. Isakowiczowi-Zaleskiemu, ale mają oni współpracować na rzecz dobra ofiar czynów pedofilskich i przy oczyszczeniu Kościoła.
O porozumieniu poinformował serwis pch24.pl, związany ze Stowarzyszenia im. ks. Piotra Skargi, które uczestniczyło w mediacji między stronami.
Początek sprawie dał wpis blogowy ks. Isakowicza-Zaleskiego, który skomentował sprawę ks. Stanisława P., byłego proboszcza w Woli Radłowskiej, podejrzewanego o czyny pedofilskie. - Wpis zawierał pewną nieścisłość, co mogło budować niesprawiedliwy obraz działań obecnego biskupa tarnowskiego i kanclerza kurii - pisze pch24.pl. Sprawa miała oprzeć się o sąd, jednak strony zawarły ugodę: ks. Kantor wycofa pozew, a ks. Isakowicz-Zaleski opublikuje na swoim blogu sprostowanie. Duchowni zadeklarowali także, że będą współpracować na rzecz dobra ofiar czynów pedofilskich i przy oczyszczeniu Kościoła.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.