Również i my w naszych czasach możemy czerpać z doświadczeń Dantego. Bo także i my często w naszym życiu przechodzimy przez „głębię ciemnego lasu”, o którym pisze autor Boskiej Komedii, a przy tym szczęśliwie mamy przebyć swoje pielgrzymowanie w czasie ku upragnionemu przez wszystkich celowi, którym jest „Miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy”. Franciszek mówił o tym podczas audiencji z okazji rozpoczęcia obchodów 700-lecia śmierci Dantego Alighieri. Przybyła na nią delegacja archidiecezji Ravenny, bo właśnie to miasto, jak przypomniał Papież, było „ostatnią przystanią” poety. Tam spędził ostatnie lata swego życia i dokończył swe dzieło. Zgodnie z tradycją to właśnie w Ravennie napisał ostatnie pieśni „Raju”.
Franciszek zauważył, że życie Dantego było naznaczone doświadczeniem wygnania. Ono też stało się inspiracją dla jego dzieła.
Papież: Doświadczenie wygnańca
Papież przypomniał, że Dante umarł w uroczystość podwyższenia Krzyża Świętego, a św. Paweł VI w 700. rocznicę urodzin poety ofiarował na jego grób złoty krzyż. Niech ten krzyż – mówił Franciszek – będzie zachętą do nadziei, której Dante był prorokiem.
Papież: Dante zaprasza do wejścia na drogę nawrócenia
Zapewniając o niezmiennej aktualności Dantego, Franciszek odwołał się w sposób szczególny do doświadczeń młodych czytelników.
Papież: Również dziś Dante dociera do młodych
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.