Strażacy z Piekiełka słowa św. Jana Pawła II przyjęli jak zobowiązanie. 12 września po raz 4. zorganizowali Beskidzkie Sursum Corda.
To jeden z dwóch tzw. Szlaków Papieskich, którymi opiekują się członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Piekiełka. Podjęta 12 września trasa rozpoczęła się przy gorczańskiej Papieżówce. To tam w sierpniu 1976 roku ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła mieszkał przez dwa tygodnie, odbywając w spartańskich warunkach rekolekcje. Budynek pełnił wtedy funkcję schronu dla robotników leśnych. Wyposażenie obiektu stanowiły jedynie stół z surowych desek, zydel z pnia i prycza. Ponoć kamienny bruk przed wejściem ówczesny metropolita krakowski ułożył własnoręcznie.
Na pamiątkę wielokrotnej obecności Karola Wojtyły w tym miejscu przed szałasem stanął krzyż papieski i duży głaz z tablicą, na której umieszczono słowa Jana Pawła II "Pilnujcie mi tych szlaków". Słowa te strażacy z Piekiełka potraktowali jak zobowiązanie, stąd podejmują się organizacji wypraw Szlakiem Papieskim. Jedna - nazwana przez nich "Beskidzkim Camino" - prowadzi ze Słopnic do Ludźmierza i liczy 50 km. Odbywa się od 10 lat co roku w maju. Druga - "Beskidzkie Sursum Corda" - wiedzie od Papieżówki, przez Jasień, Mogielicę i Łopień do Tymbarku, prowadząc uczestników na tamtejszy odpust.
W tegorocznym pielgrzymowaniu wzięło udział 21 uczestników. Większość stanowili miejscowi - z Tymbarku, Piekiełka, Limanowej, ale także wędrowali tym szlakiem - łącząc motywy religijne z miłością do gór - małżeństwo z Krakowa, siostra zakonna z Kalwarii Zebrzydowskiej, pielgrzym z Gorlic czy mieszkanka Trzciany k. Bochni.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość Brzozowy krzyż od 2009 roku uczestniczy wszystkim wyprawom Andrzeja Czernka i Antoniego Filipiaka.Pomysłodawcą pielgrzymowania tymi trasami jest naczelnik OSP w Piekiełku Andrzej Czernek. Obie trasy wytyczył wspólnie z Antonim Filipiakiem. Obaj są zaprawieni w wędrowaniu górskimi szlakami i nie tylko. Co roku pieszo idą także m.in. do Łagiewnik. Nieprzerwanie od 2009 roku uczestniczą w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Na pierwszej zorganizowanej z kościoła św. Józefa w Krakowie dostali krzyż brzozowy, który już wszędzie jest z nimi i również prowadził pielgrzymów w czasie "Beskidzkiego Sursum Corda".
Wszyscy uczestnicy byli zaopatrzeni w papieskie chorągiewki, żółte chusty, przygotowane przez strażaków przypinki. Każdy otrzymał także kartkę z trasą pielgrzymki. Niektórzy, jak siostra Sara, nazaretanka posługująca w Tymbarku, która od kilku lat wędruje tymi szlakami, mieli śpiewnik wydany przez strażaków na okoliczność wspólnych pielgrzymek górskich.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).